Artykuły

Niegdy nie zagram w reklamie!

34-letni Przemysław Bluszcz zagra w legnickim teatrze rolę Szawła w wielkanocnym przedstawieniu pod tym samym tytułem. - Szaweł to energetyczna postać. Mam nadzieję, że ze mnie też coś takiego wypłynie - mówi aktor.

Bluszcz zasłynął rolą Benka Cygana w "Balladzie o Zakaczawiu". Zagrał charyzmatycznego watażkę jednej z dzielnic Legnicy owianej złą sławą. Wziął na siebie dużą odpowiedzialność, bo widzowie porównywali go do pierwowzoru postaci - Gienka Cygana, zmarłego tragicznie legnickiego kulturysty.

Ludzie zaczęli rozpoznawać aktora na ulicy po tym, jak Waldemar Krzystek przeniósł spektakl na srebrny ekran. Zauważyła go wtedy Izabela Cywińska, która powierzyła mu rolę we własnym telewizyjnym spektaklu "Marilyn Mongoł". Telewizyjny epizod miał także w filmie "Zaginiona". Zarzeka się, że nigdy nie zagra w reklamie.

Bluszcz jest gwiazdą legnickiego teatru, ale do pracy - jak większość aktorów - przyjeżdża na rowerze, ze słuchawkami na uszach i walkmanem zatkniętym przy pasku od spodni.

Przemek jest mężem Anny Wieczór-Bluszcz, reżyserki i aktorki teatralnej, grał w jej spektaklach. Razem występowali na deskach legnickiego teatru, między innymi w "Mężu i żonie" według Aleksandra Fredry. Państwo Bluszczowie mają dwóch synów: sześcioletniego Borysa i czteroletniego lwa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji