Artykuły

Cały czas do przodu

Dwa lata temu EWA BŁASZCZYK powołała do życia fundację "Akogo?". Jej celem jest wybudowanie specjalistycznej kliniki dla dzieci chorych jak jej córka Ola.

Czego, poza zdrowiem, życzy sobie na nowy rok aktorka Ewa Błaszczyk? [na zdjęciu] - Mniej afer - mówi. - Bo wtedy jest w życiu więcej spokoju i harmonii.

Ewa jest silna

Już po raz drugi święta Bożego Narodzenia jej chora córeczka spędziła po wypadku w domu. Cztery lata temu Ola zakrztusiła się wodą popijając lekarstwo. I zapadła w śpiączkę. Aktorka wierzy, że wyzdrowieje.

Choć stara się poświęcić Oli i jej bliźniaczce Mani sporo czasu, nie zrezygnowała z pracy. Występuje w serialu "Samo życie", gra główną rolę w sztuce "Więź" w warszawskim Teatrze Studio. I nie załamuje się. A przeszła wiele.

4 lata temu zmarł jej mąż, znany satyryk, Jacek Janczarski. Kilka miesięcy później przeżyła tragedię z Olą. Po 7 miesiącach dziewczynka odzyskała przytomność, ale do dziś walczy ze skutkami niedotlenienia. - Wciąż występują komplikacje - mówi Ewa Błaszczyk. - Ostatnio Ola dużo śpi, ale są chwile, kiedy się rusza. Wyniki badań ma dobre. Trzeba ją obserwować.

Mania też pomaga

Chorą siostrą opiekuje się także Mania, choć po szkole ma mnóstwo zajęć. - Pianino, angielski, zajęcia taneczno-teatralne - wylicza mama. Czy zamiłowanie aktorskie ma po niej? - Zabieram ją na próby, koncerty, więc sporo przebywa w moim środowisku - wyjaśnia Błaszczyk.

Dwa lata temu aktorka powołała do życia fundację "Akogo?". Jej celem jest wybudowanie specjalistycznej kliniki dla dzieci chorych jak Ola.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji