Artykuły

Piotra Cieplaka powrót do misteryjnych źródeł

Wydarzenie teatralne, jakim był spektakl "Historyi o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim" we wrocławskim Teatrze Współczesnym nie spotkało się z przyjęciem odpowiadającym ważności tej nowej propozycji odbioru klasyki narodowej. Chociaż od wielkosobotniej premiery A.D. 1993 upłynął już rok z okładem, krytyka teatralna poprzestała na kilku okolicznościowych recenzjach, nie podejmując dyskusji nad kluczowymi problemami tradycji teatralnej, inspirowanymi przesłaniem i realizacją sceniczną koncepcji Cieplaka. Punkt wyjścia tej dyskusji wyznacza Dejmkowski spektakl legenda, który przez trzydzieści lat stanowił niekwestionowany kanon wszelkich poczynań w wystawianiu utworów staropolskich na scenie współczesnej. Kazimierz Dejmek - w przeciwieństwie do Cieplaka - nie zawierzył tekstowi "Historyi" po dokonaniu znacznych redukcji uzupełnił go sowizdrzalskimi i mieszczańskimi intermediami, inkrustował fragmentami widowisk pasyjnych, zmieniając tym samym strukturę tworzywa dramatycznego oraz sens ideowy utworu Mikołaja z Wilkowiecka. Stylizacyjne zabiegi, podkreślone pastorałkową konwencją scenograficzną i podhalańskimi realiami, nadawały inscenizacji kształt prymitywu ludowego.

Spektakl Dejmka-Stopki przeszedł do historii powojennego teatru polskiego i ma tam swoje trwałe miejsce. Piotr Cieplak z godną podziwu odwagą podjął radykalną próbę przeciwstawienia się spetryfikowanemu modelowi widowiska staropolskiego. Uwspółcześnienie swojej wersji misterium przeprowadził konsekwentnie w całej strukturze inscenizacyjnej utworu, pozostając wierny tekstowi przywrócił usunięte przez Dejmka pierwiastki religijne i dostosował do możliwości odbioru człowieka końca XX wieku, odszedł od zabudowy sceny symultanicznej na rzecz pustej przestrzeni, wprowadził współczesne kostiumy i maksymalnie proste, nieliczne rekwizyty, śpiewy liturgiczne zastąpił rockową muzyką. W recenzjach wskazuje się różne inspiracje przełożenia dawnego tekstu na język współczesny. Prostota scenografii ma świadczyć o proweniencji ze zbuntowanym teatrem kontrkultury lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Widoczna w koncepcji Cieplaka fascynacja twórczością Mirona Białoszewskiego (potwierdzona explicite wierszem Stara pieśń na Binnarową umieszczonym w programie) sugeruje paralele z awangardowym Teatrem Osobnym. Otwartość spektaklu wrocławskiego oraz paraboliczność jego przesłania stwarzają różnorodne możliwości interpretacyjne. Dlatego nie można pominąć związków wrocławskiej "Historyi" z jej genologiczną tradycją dramaturgiczną. Co więcej - trudno oprzeć się przekonaniu, że poetyka dawnego misterium stanowi dla Cieplaka najbardziej twórcze źródło inspiracji. Przesłanki potwierdzające to przekonanie odnajdujemy w elastycznej konstrukcji dramatycznej, sposobach komponowania scenariusza, obrazach świata boskiego i ludzkiego, oprawie scenograficznej oraz organizacji tworzywa językowego.

Zacznijmy od podstawowego układu scena - widownia. Otoczenie sceny z trzech stron podestami z ławkami dla publiczności to rozwiązanie odpowiadające usytuowaniu podium średniowiecznego dramatu misteryjnego wśród widzów, "w kościele abo na cmyntarzu". Rzecz jednak nie tyle w podobieństwie budowy, co w identyczności jej funkcji. Zniwelowanie granicy między sceną a widownią służy w "Historyi" współczesnej tej samej potrzebie - dotarcia do każdego widza, a przez to wprowadzeniu ogółu odbiorców w krąg działania sacrum. Pole semantyczne łacińskiego pojęcia "ministerium" wyznaczają nie tylko terminy: ćwiczenie, posługa, urząd, ale również starożytna etymologia słowa "wtajemniczenie".

Wśród nielicznych rekwizytów, zastępujących mansjony, dwa wyróżniają się prostotą, a zarazem uniwersalnością swojej symboliki. Pierwszy, umieszczony przez cały przebieg akcji na środku sceny, to stół, który - w zależności od sytuacji - jest grobem lub miejscem spotkania. Zgodnie z przypisanym mu w tekście znaczeniem (stół jako rekwizyt sygnalizowany jest w pięciu mansjonach), stanowi punkt ciężkości scenicznego dziania się: w scenie Zmartwychwstania urasta do rangi symbolu życia i zwycięstwa, w gospodzie w Emaus, kiedy "wnidą na jakie pewne miejsce, gdzie ma być stolik pokryty obruskiem" - wyznacza potrzebę bycia razem, bez względu na przyjęcie czy odrzucenie prawdy najważniejszej. Tradycyjnie - największy mansjon przedstawiający piekło zastępuje tutaj długa, wąska rura, będąca narzędziem piekielnych mąk i zarazem wrotami, przez które trzeba się przecisnąć, aby wyjść na spotkanie z Jezusem. Rekwizyt, poprzez swoją funkcjonalną konkretność, uzyskuje alegoryczny wymiar śmierci i grzechu. Dwunastu aktorów, ubranych we współczesne kostiumy, gra role zwykłych ludzi, którym przychodzi zmierzyć się z tajemnicą Odkupienia. Jawią się na scenie jako zagubiony tłum poszukujący ocalenia. Ich ludzki rodowód potwierdzają realia teraźniejszości. Zamiast rusznic strażników i baraniej skóry Jana Baptysty mamy skrzypce, walizkę, lalkę, słoik z żywą rybką. Wyraziste kreowanie postaci odbywa się poprzez wzór potocznego, codziennego doświadczenia. Dawny dramat misteryjny modelował świat przedstawiony wedle wyobrażeń, pojęć i obyczajów z czasów autorowi i widzowi współczesnych. "Historyja" Cieplaka rozgrywa się również "tu i teraz". Równie istotne jej związki z średniowiecznym misterium występują w dynamicznym ruchu scenicznym, oddającym równoczesność wyobrażonych miejsc akcji oraz w ekspresywności warstwy gestycznej, uzyskującej walor niemal pantomimicznego przedstawienia fabuły.

Tekst Mikołaja z Wilkowiecka stanowi podstawę warstwy językowej wrocławskiego spektaklu. Reżyser przeprowadza w nim szereg zmian nie naruszając kompozycyjnych konwencji misterium. Mimo rezygnacji z wielu fragmentów tekst mówiony jest bliższy oryginałowi niż inscenizacje odtwarzające całościowo warstwę językową utworu (np. w inscenizacji L. Schillera oraz ostatnio w spektaklu B. Radkowskiegow Teatrze Lubuskim). Zawdzięcza to filologicznej wręcz dbałości o wierną rekonstrukcję polszczyzny XVI-wiecznej, z całą jej potoczystością frazy i żargonowymi naleciałościami. Najbliższa poetyce misterium jest jednak sceniczna wizja świata i człowieka. Cieplak tworzy ją poprzez połączenie trzech utworów w integralną całość obejmującą historię biblijną, staropolską patynę językową oraz współczesną rzeczywistość, zgodną z widzeniem, doświadczeniem i odczuwaniem widza. Rzeczywistość - dodajmy - skondensowaną, wykreowaną z ewangelicznej opowieści i historycznych loci communes, odniesionych do dnia dzisiejszego. "Historyja" w interpretacji Cieplaka powraca do pierwotnego przesłania misteryjnego - do zbawczego sensu Zmartwychwstania i wyzwolenia ludzi z niewoli grzechu. Ukazuje bolesny trud Odkupienia zderzony z ludzką słabością i bezmyślnością, umożliwia doświadczenie prawdy odsłaniającej niezakłamane oblicze świata. Wychodząc z założenia, że zaistnienie Boga wśród ludzi nie jest sprawą oczywistą, Cieplak powiada: uzyskujemy jakiś kontakt z tajemniczą Obecnością, wczytując się w znaki zawarte w naszym ciele, w kulturze, świecie. Z doświadczenia konkretu o ograniczoności ciała wywodzi konieczność Boga; zadaje trudne pytanie: czy człowiek nie zgubił swej drogi ku niebu?

Osią dramatyczną przedstawienia jest misteryjny paradoks współczesności sacrum i profanum, zderzenia wzniosłości z przyziemnością. Na tej samej płaszczyźnie istnieje świat boski i ludzki. W obszar profanum zostaje wpisany dramat Jezusa-człowieka i Jezusa-Boga. Nawet punkt kulminacyjny akcji - zwycięstwo Boga nad szatanem zostaje zweryfikowane przez doświadczenie życia ziemskiego i ludzką naturę. Równocześnie szereg ostro zarysowanych scen ujawnia dramatyczne próby wyzwolenia się spod presji reguł i norm doczesności, próby wynikające z głodu sacrum, pozostające jednak nie dopełnione, nie doprowadzone do końca.

Uhonorowany Grand Prix XIX Opolskich Konfrontacji Teatralnych "Klasyka Polska" spektakl "Historyi o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim" może być przykładem nie tylko twórczego odczytania dawnej tradycji teatralnej, ale również dramatycznym wyrazem moralnego niepokoju końca naszego wieku, wyrazem niezgody na ustalony porządek ludzkiej rzeczywistości, a zarazem tęsknoty do innej rzeczywistości, do boskiego porządku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji