Artykuły

O charakterze polskiej szkoły aktorskiej i nie tylko...

- Młodzież, która przychodzi do szkoły teatralnej, jest zupełnie z innego świata niż profesorowie. Ci zaś próbują albo nagiąć ją do swojego świata albo korzystają z ekspresji tych młodych ludzi nie znając się na tym. Poza tym mam wrażenie, że obecnie studenci myślą jednak znacznie częściej o karierze niż o samym graniu - mówi JOANNA SZCZEPKOWSKA, aktorka Teatru Dramatycznego w Warszawie.

Anna Rok: Na jakie elementy przedstawienia studenckiego zwraca Pani uwagę najbardziej?

Joanna Szczepkowska: Na coś, co można nazwać życiem wewnętrznym. Zwracam uwagę na aktorów, interesują mnie indywidualności aktorskie. Zastanawiam się, czy ktoś grając jest sobie sam w stanie stworzyć życie wewnętrzne. Jest aktorstwo "martwe" i "żywe". Tylko tak się ono właściwie dzieli. Staram się wyłuskiwać tych bardzo żywo grających aktorów.

Na festiwalu oglądamy przedstawienia z różnych obszarów kulturowych. Czy Pani zdaniem przekłada się to na specyfikę, odrębność stylu konkretnych szkół aktorskich?

- Rzeczywiście porównywanie tych przedstawień jest piekielnie trudne. Tutaj rola jurora, jak zawsze zresztą w wypadku zjawiska artystycznego, jest bardzo niewdzięczna. O żadnej sprawiedliwości mi się nie śni. To są rzeczy tak różne, że nieporównywalne. Odnoszę jednak wrażenie, że nie chodzi tu jednak o kulturę danych krajów. Otrzymujemy przedstawienie, które może być wynikiem spotkania takiej, a nie innej indywidualności reżysera, zaś nie jest czymś charakterystycznym dla kultury danego kraju. Pamiętam doświadczenia z mojej szkoły. Grupa pod wpływem jednego wykładowcy działała zupełnie inaczej pod wpływem drugiego. To naprawdę nie jest wykładnia szkoły. To jest zawsze zlepek indywidualności profesorów. Dlatego nie sądzę, że można stworzyć festiwal, który byłby przeglądem tendencji, reprezentacji specyfiki danej szkoły. Zawsze jest to wynik indywidualnego spotkania aktora i wykładowcy.

Czy w takim razie można mówić o różnych technikach pracy?

- Na festiwalu mamy przegląd od tradycyjnego aż do bardzo nowoczesnego podejścia do aktora. Jest jednak bariera językowa. Należałoby się zastanowić, czy następnym razem nie byłoby warto pokusić się o tłumaczenie. Nie mając pojęcia o dialogu, który jest przeprowadzany, trudno jest ocenić czy ekspresja jest spójna z tekstem. Jednak jeżeli na scenie jest indywidualność sceniczna to bariera językowa nie ma znaczenia. Byłam kiedyś na przedstawieniu niemieckim, na którym aktorzy ustawieni byli tyłem do widowni. Nie mogłam oderwać oczu dokładnie od jednej sylwetki. Na przerwie podzieliłam się tym spostrzeżeniem z moim kolegą, który miał to samo wrażenie. Jak się okazało była to największa aktorka tego teatru. To jest charakterystyczna rzecz. Talent emanuje, po prostu przenosi się na scenę. To wynika też z prawdziwej pasji grania. Nie chęci samego występowania, co właśnie grania.

W takim razie odwołując się do Pani doświadczenia... czy mogłaby Pani zaznaczyć zmiany, jakie zaszły w polskiej szkole?

- Tak...Kiedy ja byłam studentką uczyli właściwie sami wybitni aktorzy, którzy przekazywali coś w rodzaju rzemiosła. Natomiast teraz, mam takie poczucie, że młodzież, która przychodzi do szkoły, jest zupełnie z innego świata niż profesorowie. Ci zaś próbują albo nagiąć ją do swojego świata albo korzystają z ekspresji tych młodych ludzi nie znając się na tym. Poza tym mam wrażenie, że obecnie studenci myślą jednak znacznie częściej o karierze niż o samym graniu. Kiedy tutaj uczyłam, co jakiś czas na moich zajęciach proponowałam studentom, żeby zamknęli oczy i zastanowili się czy nadal chcą to robić, czy nadal chcą się zajmować aktorstwem. Zdarzyło mi się, że świetna zresztą dziewczyna wzięła plecak i wyszła. Powiedziała "nie"... Potem przyjechała do mnie szczęśliwa, że odpowiedziała sobie na to pytanie. To jest zawód który niesie za sobą ogromne ryzyko.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji