Artykuły

Starsza pani z wizytą w Teatrze Nowym (recenzji część druga)

Pierwszą część recenzji z "Wizyty starszej pani" zakończyłem pytaniem, czy słusznie zrobił Kazimierz Dejmek, przenosząc do łódzkiego widza pesymizm i relatywizm filozoficzny Durrenmatta. W odpowiedzi, którą dłużny jestem czytelnikowi, nie zamierzam występować przeciwko zasadzie "stu kwiatów". Jestem jej zdecydowanym wyznawcą i uznaję, że można się nie zgadzać z poglądami filozoficznymi Durrenmatta, a jednak pokazać naszemu widzowi. Ale gdybyż tę sztukę wystawił jakikolwiek inny teatr, a nie teatr Dejmka!!! Przyzwyczailiśmy się, że teatr ten ma skrystalizowane oblicze ideowe, to znaczy, że z reguły wystawia sztuki, pod którymi może podpisać się z pełnym przekonaniem.

Nie znaczy to, że owo oblicze ideowe nie uległo ewolucji. Pamiętamy schematyczne sztuki grane przez zespół Teatru Nowego z pasją i przejęciem godnym lepszej sprawy. Pamiętamy "Łaźnię" i "Święto Winkelrieda", będące jakby śmiałym otwarciem okna i wpuszczeniem ożywczego strumienia powietrza w zatęchłą atmosferę naszej przedpaździernikowej rzeczywistości. A potem przyszły "Ciemności kryją ziemię", będące już tylko żałosnym "katzenjamerem". I teraz Durrenmatt...

"Starsza pani" ze sztuki Durrenmatta wyraża niewiarę autora w jakiekolwiek ideały moralne, kwadraturę koła, z którą nie może uporać się ludzkość. "Wizyta starszej pani" w Teatrze Nowym musi więc budzić niepokój. Ideowym wykładnikiem teatru staje się bowiem bezideowość. Zdajemy sobie sprawę, że nie łatwo dziś o pozytywną programowość w teatrze, niemniej jednak należy wyrazić obawę, czy Teatr Nowy nie zabrnął w niebezpieczny zaułek.

O wiele mniej jednak można zarzucić spektaklowi jeśli chodzi o stronę artystyczną. Wszystkie zdobycze warsztatu reżyserskiego Kazimierza Dejmka są tu w znacznej mierze wykorzystane. Sztuka wystawiona jest widowiskowo - gra zespołowa, operowanie tłumem na scenie, wypierają na plan dalszy indywidualne kreacje aktorskie.

Aby uczynić "Wizytę starszej pani" czytelniejszą, Dejmek oczyścił ją z wszystkich udziwnień w rodzaju zamieniania się ludzi w drzewa i z powrotem. W I i II akcie daje to dobre rezultaty, ale w III - razi trochę dosłownością. Skróty reżyserskie wydobyły na czoło dramat Alfreda Illa, o którym Durrenmatt pisze, że "staje się wielki przez swoją śmierć". Natomiast do koniecznego minimum sprowadzona jest rola Klary Zachanassian. Takie ustawienie sztuki pozbawiają ją pewnej dozy ironicznego dystansu, jaki cechuje Durrenmatta.

Spośród wykonawców wymienić przede wszystkim należy Feliksa Żukowskiego, w którego ujęciu Alfred Ill prosto, po ludzku przeżywa zmienne uczucia nadziei, strachu, rozpaczy, by dojść do cichej rezygnacji.

Rola Klary Zachanassian po skreśleniach reżyserskich, nie należy do najwdzięczniejszych. Janina Jabłonowska wydobyła z niej - moim zdaniem - maksimum wyrazu, wygrywając szczególnie krótkie sceny, w których starsza pani przejawia odrobinę człowieczeństwa.

Bardzo dobrzy byli Seweryn Butrym (burmistrz), Józef Pilarski (ksiądz), Mieczysław Voit (nauczyciel) i Wojciech Pilarski (policjant). Świetnie zagrany jest epizod z para kastratów Koby'm i Loby'm (Zygmunt Zientel i Zdzisław Suwalski).

Reszcie zespołu reżyser pozostawił raczej niewielkie możliwości do zapisania się w pamięci widza. Oceniać można jedynie doskonałą reżyserię scen zbiorowych (powitanie Klary Zachanassian, powstrzymywanie Alfreda Illa przed ucieczką, zabójstwo Illa).

Dekoracje Iwony Zaborowskiej miejscami dowcipne, choć w pomyśle nie są zbyt oryginalne.

Całość przedstawienia może nie zasługiwałaby na krytyczne uwagi, gdybyśmy nie przyzwyczaili się wymagać od Teatru Nowego tak wiele!

Teatr Nowy: "Wizyta starszej pani", komedia tragiczna w 3 aktach Fryderyka Durrenmatta. Przekład - Marceli Ranicki i Andrzej With, inscenizacja i reżyseria - Kazimierz Dejmek, scenografia - Iwona Zaborowska, asystent reżyseria i montaż ilustracji dźwiękowej - Dobrosław Mater

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji