Artykuły

Nowy sezon w Teatrze "Wybrzeże"

ROZPOCZĄŁ się nowy sezon teatralny. "Teatr "Wybrzeże" - nasza największa ze scen - zainaugurował go sztuką jugosłowiańskiego dramaturga Ivo Bresana "Przedstawienie "Hamleta" we wsi Głucha Dolna" w reżyserii Kazimierza Kutza i scenografii Mariana Kołodzieja. Jest to sztuka, ciesząca się już sporym powodzeniem na naszych scenach, a i gdańskiej realizacji wróżyć można duże uznanie i zainteresowanie ze strony publiczności.

Co ponadto zobaczymy na scenach Teatru "Wybrzeże" w ciągu najbliższych miesięcy? Na dużej scenie przy Targu Węglowym obejrzymy jedną z tych pozycji naszej narodowej wielkiej klasyki, która zawsze budziła i budzi najżywsze zainteresowanie i najgorętsze odczucia - "Dziady" Mickiewicza w reżyserii Macieja Prusa. Do klasyki wypada także zaliczyć - tak, tak! - Stanisława Ignacego Witkiewicza "Sonatę Belzebuba", którą przygotuje Ryszard Major. Polską dramaturgię współczesną reprezentować będzie natomiast na dużej scenie "Czarny romans" Władysława Terleckiego w reżyserii Marcela Kochańczyka.

Także na scenie przy Targu Węglowym odbędzie się już wkrótce premiera "Krainy 105 tajemnicy" Zbigniewa Żakiewicza w adaptacji Lucyny Legut, reżyserii Marcela Kochańczyka i scenografii Jadwigi Pożakowskiej - bajki dla dzieci, na którą nagi najmłodsi widzowie naczekali się już dość długo. Ale najważniejsze, ze próby już trwają i że nic - miejmy nadzieję - nic stanie na przeszkodzie ich szczęśliwemu zakończeniu. O potrzebie, a raczej konieczności, przygotowywania świadomego widza teatralnego już od najmłodszych lat nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Wszyscy są z reguły "za"; zaś fakty przedstawiają się następująco: dużo dzieci, a sztuk i realizacji - jak na lekarstwo. Sytuacji nie zmienia fakt istnienia teatru lalkowego, który powinien działać obok teatru dramatycznego dla dzieci i młodzieży, nie zaś stanowić monopolistę w teatralnej edukacji najmłodszych. A argumentem nie do odrzucenia i co ważne - wymiernym, jest fakt, że jeszcze przed premierą zarezerwowano do wykupienia już kilkadziesiąt przedstawień. I jeszcze jedno - nie lekceważyłabym "niepoważnej" bajki także z tego względu, że z dziećmi przyjdą do teatru ich rodzice, którzy może jeszcze nigdy w nim nie byli.

Wracając jednak do repertuaru w bieżącym sezonie. Na scenie Kameralnej w Sopocie obejrzymy kolejno: Aleksandra Fredry "Wychowankę", jedną z mniej znanych sztuk tego wybitnego komediopisarza, którą przygotuje Stanisław Hebanowski w scenografii Anny Rachel; Alberta Camusa "Nieporozumienie" w tej samej reżyserii i ze scenografią Bruno Sobczaka; Tadeusza Różewicza "Odejście głodomora" (prapremiera tej sztuki miała nastąpić właśnie na naszej scenie, ale jakoś do tego nie doszło) w reżyserii Stanisława Różewicza i scenografii Mariana Kołodzieja; sztukę węgierską "Karnawał rzymski" Miklosa Hubaya, którą przygotuje Jerzy Kreczmar oraz adaptację znanej powieści Malcolma Lowry, nad którą pracuje Ryszard Major. Z pozycji "zapasowych", które każdy teatr ma w swoich pianach należy odnotować dwie sztuki; Aleksandra Ostrowskiego - jednego z najwybitniejszych dramatopisarzy rosyjskich XIX wieku, zwanego "Szekspirem kupiectwa" - "Las" oraz Mikołaja Gogola "Ożenek".

Na tym nie kończą się jednak plany repertuarowe Teatru "Wybrzeże". Zaprezentuje on jeszcze publiczności trzy sztuki, które wystawione zostaną na nowo otwartej scenie studyjnej, z której korzystali dotąd (i korzystać będą nadal) adepci Studium Aktorskiego, a która nie była udostępniona do tej pory widzom. Jest to niewielka salka z niewysokim podestem sceny, może pomieścić ok. 70 osób i zgodnie z planami dyrekcji artystycznej teatru będzie miała charakter eksperymentatorski, poszukający. W obecnym sezonie obejrzymy tutaj sztukę Stanisława Mrożka "Moniza Clavier"; adaptację "Pałaców Boga" Leona Chwistka, którą przygotowuje Krzysztof Miklaszewski i "Kochanków z Werony" Jarosława Iwaszkiewicza, w którym to przedstawieniu grać będzie wyłącznie młodzież ze Studium Aktorskiego.

Słów jeszcze parę należy poświęcić zmianom w zespole aktorskim. I tak publiczność z radością zapewne powita znów na naszej scenie Henryka Bistę, który powraca na nią po rocznej nieobecności, natomiast ze Smutkiem przyjmie chyba wiadomość o przenosinach Stanisława Igara do Teatru Starego w Krakowie. Na rok wyjedzie także z Gdańska Jerzy Dąbkowski, który grać będzie w Teatrze "Komedia" w Warszawie. W tym sezonie nie zabraknie na deskach scenicznych Teatru "Wybrzeże" nowych twarzy - są to młodzi aktorzy, z kilkuletnimi stażami pracy w innych teatrach: Małgorzata Ząbkowska, Marian Dworakowski, Zbigniew Olszewski i Stefan Socha.

Obok tytułów nowych w bieżącym repertuarze Teatru "Wybrzeże" znajdzie się 17 pozycji z minionych sezonów. Na jego deskach występować będą także teatry zagraniczne, z którymi nasz teatr łączą stałe kontakty - m. in. z Bremy, Rostocktt, Leningradu. A więc zapowiada się sezon ciekawy, bogaty w różnorodne propozycje. Wypada jedynie czekać na ich realizację.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji