Artykuły

Przedstawienie "Hamleta" we wsi Głucha Dolna

Współczesny pisarz chorwacki lvo Breśan w pierwszych latach po studiach na Wydziale slawistyki Uniwersytetu w Zagrzebiu pracował jako nauczyciel w prowincjonalnym miasteczku. I być może wówczas, tj, w latach 60, poczynił obserwacje, które spożytkował następnie w swoich sztukach, a zwłaszcza w najpopularniejszym w Jugosławii i innych i krajach - także sfilmowanym - "Przedstawieniu "Hamleta" we wsi Głucha Dolna", którego prapremiera odbyła się w roku 1971 w zagrzebskim teatrze "ITD". Polską prapremierę sztuki pamiętają zapewne dawni bywalcy Teatru Na Woli. W roli Bukary, przewodniczącego spółdzielni produkcyjnej i króla Klaudiusza w amatorskim przedstawieniu "Hamleta" granego przez spółdzielców, wystąpił Tadeusz Łomnicki. Jego kreacja najdosadniej podkreśliła sens satyryczny i rodzajowy klimat sztuki Bresana. W postaci króla terenowej kliki tkwi bowiem cała siła i groza wynaturzeń możliwych za parawanem sloganów. Bukara, żywiołowo witalny i bezwzględny, zadufany we własną siłę i prymitywnie cyniczny obezwładnia otoczenie. Frazes polityczny jest mu tarczą przed każdą próbą krytyki ze strony spółdzielców poruszonych w pewnym momencie skargą Skoki-Hamleta, którego ojciec znalazł się w więzieniu, gdy klika Bukara, Macak i Puljo (w przedstawieniu ojciec Andzi-Ofelii) przypisała mu własne kradzieże i nadużycia finansowe.

"Patrzcie na łotra! - krzyczy Skoko, wskazując Bukarę. To ten, co bierze pieniądze z kasy. Niby na kupno traktora, naprawę stajni, na nawozy... A mój naiwny tata myślał: człowiek na stanowisku, partyzant, gdzieżby taki... Słuchajcie! Posłuchajcie, co tata pisze z więzienia, potem osądźcie sami!" Ale osądu gromady nie będzie, wkrótce nadejdzie wieść, że niewinnie oskarżony ojciec Skoki popełnił samobójstwo w więzieniu. Zrozpaczony Skoko, którego Bukara usiłuje odstawić do szpitala wariatów, uchodzi, nie znalazłszy wśród spółdzielców ani jednego sprawiedliwego. Nikt nie miał odwagi przeciwstawić się Bukarze. A ten stwierdza w zakończeniu: "...Nie wszystko jest jak należy i wśród kolektywu kierowniczego. Nie powiem. I my popełniamy błędy, są niedopatrzenia. Nieprawidłowości. Ludźmi jesteśmy, co robić... Ale po co o tym gadać?... Przecie przygotowaliśmy przedstawienie, jakiego Głucha Dolna nie pamięta! Że poszedł "Amlet", nic to nie jest. Jak trzeba, zagramy beż niego. Prawda? Coście zamilkli? Przygotowaliśmy przedstawienie, słyszycie? To trzeba uczcić. Pieśń! Jakże to idzie? .. "używajmy póki czas, jutro może nie być nas". Juro. Sime, Macak! Śpiewajcie!"

Satyryczna i komediowa trawestacja "Hamleta" stwarza możliwości różnorakiej interpretacji - bardziej serio i bliżej znanych realiów, dotyczących nie tylko wsi jugosłowiańskiej, lub ku czystej zabawie wynikającej ze słownego i sytuacyjnego sprymityzowania znanego dzieła literackiego. I chyba tej drugiej wersji oczekiwać możemy w telewizyjnej inscenizacji sztuki Bresana, którą przygotowuje Olga Lipińska. W głównych rolach - Stanisława Celińska, Janusz Rewiński, Beata Poźniak, Sylwester Maciejewski, Janusz Gajos i Jerzy Turek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji