Artykuły

Gdańsk. Teatr szekspirowski za 30 milionów

Dlaczego choć konkurs na projekt teatru elżbietańskiego w Gdańsku został formalnie rozstrzygnięty, dalej nie wiadomo, jaki budynek ostatecznie ma być zbudowany?

Jury o projekcie Renato Rizziego napisało w uzasadnieniu werdyktu: "Projekt integralnie wiąże teatr i przestrzeń jego otoczenia z miastem, jest to projekt wybitny, który nie ogląda się na panujące mody i wykracza poza swoją epokę, jest niespotykaną wizją wkomponowania teatru w średniowieczną i renesansową zabudowę". Teatr miałby powstać w miejscu teatru z 1610 r., na działce przy ul. Podwale Przedmiejskie.

Fundacja Theatrum Gedanense, na której czele stoi prof. Jerzy Limon, postawiła sobie za cel zrekonstruowanie unikatowego budynku teatru elżbietańskiego, który istniał w Gdańsku od początku XVII wieku i funkcjonował tam przez blisko dwa stulecia.

W poniedziałek [10 stycznia] w Gdańsku rozstrzygnięto międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt teatru. Nagrodę specjalną otrzymał włoski architekt Renato Rizzi [na zdjęciu z prof. Jerzym Limonem]. Jury uznało jego projekt jest "wybitny" i "nieoglądający się na panujące mody". Jednak pozaregulaminowa wizja Włocha dotyczy nie tylko teatru, ale całego kwartału wokół niego. Nie wiadomo więc, czy miasto zdecyduje się na realizację.

W związku z tym przyznano dwie nagrody równorzędne dla londyńczyków Pippy Nissen i Timothy'ego Bradleya, którzy - zgodnie z regulaminem - przedstawili projekty samego teatru.

Renato Rizzi odwiedził we wtorek [11 stycznia] Gdańsk. Jego projekt przewiduje teatr z otwierającym się dachem. - Teatr jest jak szkatułka na biżuterię, którą trzeba otwierać, żeby wyciągać z niej klejnoty. Teatr jest dla miasta lekarstwem. Odbudowując teatr, przywracamy Gdańskowi pamięć - mówił Włoch.

Zanim Rizzi zabrał się do projektowania, m.in. obejrzał filmy "Blaszany bębenek" Volkera Schlöndorfa oraz "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy. Traf chciał, że Wajda był w jury konkursu. - Odbudowa teatru elżbietańskiego w Gdańsku wiąże nas z Europą - powiedział Wajda. - To ważny gest w czasach, gdy dużo o kulturze się mówi, ale mało jest faktów.

Prof. Jerzy Limon chce wybudować teatr w ciągu 3-4 lat. Pieniądze (ok. 30 mln zł) mają pochodzić z kilku źródeł, przede wszystkim z funduszy europejskich. Teatr nie będzie miał stałego zespołu - ma służyć jako scena impresaryjna, obiekt konferencyjny albo sala koncertowa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji