Artykuły

"Beniowski" w Teatrze Narodowym

I znowu mamy do czynienia z wielkim wydarzeniem artystycz­nym i kulturalnym w Teatrze Narodowym. Wprawdzie jesteśmy już przyzwyczajeni do tych interesujących inscenizacji, ale tym razem mamy do czynienia ze szczególną pozycją. Jest to bo­wiem inscenizacja jednego z naj­piękniejszych poematów roman­tycznych, podziwianego najbar­dziej za piękno stylu i języka, mianowicie "Beniowskiego" Juliusza Słowackiego.

Z pomysłem tej inscenizacji teatralnej nosił się Hanuszkiewicz już wcześniej, ale przedtem zrealizował jeszcze m.in. "Norwida" i telewizyjnego "Pana Tadeusza". Przedstawienie, którego autorem układu tekstu i reżyserem jest Adam Hanuszkiewicz, składa się z dwóch części. Oprócz tekstu "Beniowskiego" wykorzystano fragmenty "Księdza Marka", "Zawiszy Czarnego", "Poema Piasta" Dantyszka", "Marii, Stuart"; oraz z listów poety, a także fragmenty tekstu C.K. Norwida z "Czarnych kwiatów".

Już od pierwszych chwil jesteś­my zafascynowana tym, co się dzieje na scenie. Nad środkiem sceny rozpostarta jest ogromna, różnobarwna szarfa, niby piękny, lity pas słucki, zaś wielkie horyzontalne tło sceny wypełnia roz­legły obszar, który jako żywo przypomina równiny stepowe urodzajnej Ukrainy. Twórcą tej pięknej i realistycznej scenogra­fii jest Marian Kołodziej. W ta­kim to tle słychać pierwsze słowa poematu Słowackiego. "Za panowania króla Stanisława mieszkał ubogi szlachcic na Podolu..."

Słowa te wypowiada Hanusz­kiewicz, który również w przedstawieniu spełnia rolę narratora, prowadzącego akcję i wygłaszają­cego najpiękniejsze dygresje poe­ty, zawarte w tekście "Beniow­skiego". Ale natychmiast jakby pod wpływem pięknego języka jawią się jak wyczarowani boha­terowie poematu. A więc Benio­wski - Daniel Olbrychski w pięknej i sławnej konfederatce i z szablą, co niejednemu dała się we znaki. Olbrychski, od początku porywa swoim znakomitym ak­torstwem. Jest niezwykle zręczny we władaniu szablą, a jego poje­dynki z kozakiem Sawą są kolej­nym majstersztykiem fechtunku niespotykanego raczej na scenie. Mówi niezwykle pięknie i sugestywnie wiersz Słowackiego.

W części pierwszej występuje jeszcze szereg osób. A więc, prze­de wszystkim Aniela - cel west­chnień Beniowskiego, którą gra Joanna Sobieska. Wydaje się, iż wybrała ona właściwą interpre­tację tej postaci, jest pełna wdzię­ku, dziewczęcego uroku, na po­graniczu rzeczywistości i marze­nia. Mówi wiersz lekko i delikatnie.

Soczyste postacie w pierwszej części stworzyli m.in.: Mariusz Dmochowski jako ksiądz Marek, Józef Pieracki jako król Stani­sław, Kazimierz Wichniarz jako zdrajca Dzieduszycki i Gustaw Lutkiewicz jako Borejsza.

Część druga, której tytuł brzmi: "Dom na Podolu" test utrzymana w tonie nieco poważniejszym. Weszły do niej przede wszystkim fragmenty z innych (cytowanych wyżej) utworów Słowackiego.

Tutaj do najpiękniejszych ob­razków zaliczyłbym przede wszy­stkim fragmenty z "Marii Stuart" w wykonaniu Ewy Wawrzoń i Andrzeja Nardellego oraz inscenizowane fragmenty listów poety do różnych osób, głównie zaś do matki, w której to świetnej roli wystąpiła Janina Nowicka. Bar­dzo przekonywująco fragmenty z "Czarnych kwiatów" Norwida dotyczące śmierci poety odtwo­rzył Henryk Machalica. Piękne i przejmujące obrazki stworzyły Maria Seroczyńska, jako Matka Boska Sanocka i Zofia Kuców­na, jako Matka Boska Poczajowska.

W sumie trzeba powiedzieć, iż część pierwsza wydaje się być bardziej zwarta, posiada szybsze tempo, jest bardziej dynamiczna, no i weselsza. Jest to wielka lekcja kultury narodowej, języka polskiego i teatru polskiego. Przedstawienie jest adresowane do wszystkich generacji widza polskiego, ale szczególny adres

odnosi się do widza młodzieżo­wego, szkolnego.

Obok Hanuszkiewicza i twór­cy scenografii Kołodzieja ciepłe słowa należą się również twórcy muzyki - Andrzejowi Kurylewi­czowi. Potrafił on dostosować się do stylu wielkiej poezji, zrozumiał intencje inscenizatora i w efekcie powstała piękna dyskretna muzyka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji