Artykuły

"Hanemann frasobliwy"

Czytając recenzję Jacka Sieradzkiego z przedstawienia "Hanemanna" w Teatrze Wybrzeże, popadłam w zadumę. Nie pierwszy to raz przeniesienie prozy na scenę okazuje się niewypałem. Na przedstawieniu nie byłam, książkę czytałam z zapartym tchem i nie wyobrażam sobie jak to wszystko, co w niej najpiękniejsze - a więc opisy, nastrój - można wyrazić na scenie. Ostatnio widziałam trzy podobne (tzn. adaptowane z prozy) spektakle: "Czarodziejską górę" Manna (w Teatrze Witkacego w Zakopanem, w reżyserii Dziuka), "Mefista" - również Manna (w Teatrze Polskim we Wrocławiu w reż. Jarzyny) oraz "Leworęczną kobietę" Handkego również w Teatrze Polskim we Wrocławiu w reż. Pęcikiewicza. No niestety, moim zdaniem - niewypały. "Mefista" nie zrozumiałam, bo nie czytałam książki - sięgnęłam po nią po spektaklu. To opasłe tomisko ze znikomą ilością dialogów - po co na siłę robić z tego sztukę? Opowiadanie, według którego wystawiono "Leworęczną kobietę", jest świetne - przedstawienie miałkie. "Czarodziejska góra" w moim odbiorze najbardziej się broni, ale chyba tylko dla tych jest zrozumiała, którzy czytali książkę. Oni mogą potraktować przedstawienie jako zbiór ilustracji do powieści. Ale przecież cały Mann jest do czytania w ciszy i skupieniu. Proponuję - w interesie przeciętnego widza, za jakiego się uważam - wrócić do podziału literatury na lirykę, epikę i dramat i z tej ostatniej szufladki wybierać to, co będzie na scenie. Ten podział - o ile mi wiadomo - jeszcze się nie zdezaktualizował. Wystawianie dramatu też nie daje widzom gwarancji satysfakcji. Spektakl "Historia Jakuba" (na motywach Wyspiańskiego, reż. Cieplak) jak dynamitem rozsadzono występem zespołu Kormorany tak głośnym, że można było spaść z krzesła, a melorecytacja (czy też rapowanie) była niezrozumiała, bo zagłuszała je wrzaskliwa muzyka. (Nawiasem: tam, gdzie muzyka Kormoranów była podkładana do spokojnych części przedstawienia - była bardzo piękna). Uważam to za kokietowanie młodzieży (tu pozdrowienia dla p. Stommy), choć może każdy sposób jest dobry, aby przyciągnąć ją do teatru? Trzeba tylko uprzedzić dorosłych, że ilość decybeli jest nie do wytrzymania.

Nazwisko i adres znane redakcji

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji