Warkocz Figury
Już za 7 dni! "Hanemann!"
Warkocz sztuczny oczywiście. Taki będzie miała przypięty do swoich włosów grająca w spektaklu Hankę - Katarzyna Figura.
-Ten blond warkocz przypniemy aktorce wokół głowy - tłumaczy charakteryzatorka i od 30 lat fryzjerka teatru - Krystyna Winiarska. - Już przymierzałyśmy i rzeczywiście wygląda, jakby miała długie włosy! Kłopot stanowią jedynie ostre wsuwki, które splatając sztuczne włosy z prawdziwymi nieco ranią aktorce głowę. Ale spiąć trzeba, by na scenie warkocz nie odpadł.
- Charakteryzacja wszystkich aktorów jest delikatna - dodaje pani Krystyna. - W przypadku pani Figury jedynie podkład i błyszczyk na usta. W sztuce Hanka jest prostą, czystą dziewczyną.
Jeszcze mniej roboty będzie z tytułowym Hanemannem, czyli Mirosławem Baką. Tylko podkład i puder. W kasztanowej peruczce wystąpi grająca Matkę - Dorota Kolak. Na półtorej godziny przed premierą pani Krystyna uczesze i umaluje około 30 osób. Aktorów i statystów.
W swojej karierze pani Krystyna czesała już różne słynne głowy aktorów i piosenkarzy. Między innymi Kayah, Justynę Steczkowską. Jedyną, która nie oddała swej głowy w jej ręce była Violetta Villas. Przyjechała na występ z własną fryzjerką.
Premierę .Hanemanna" Stefana Chwina w reżyserii Izabelli Cywińskiej poprzedzi wielka gala - nadanie tytułu .Człowiek Roku" - "Dziennika Bałtyckiego".