Artykuły

Białystok. Beya-Zaborski nominowany w kategorii Twarz Roku

Przed tygodniem zaprezentowaliśmy kandydatów do Złotych Kluczy w kategorii Sukces Roku () Dziś przedstawiamy nominowanych w kategorii Twarz Roku. Pragniemy nagrodzić ludzi, którzy w mijającym roku byli obecni w mediach, a ich twarze kojarzone są z naszym miastem i regionem. Osoby, których talent - czy to aktorski, taneczny, czy sportowy - daje nadzieję na kolejne ogromne sukcesy

A mijający rok był dla nich szczególnie dobry ()

Andrzej Beya Zaborski

Białostocki aktor. Od 30 lat związany z teatrem. Także wykładowca, komik, a nawet perkusista. Za rolę komendanta policji w komedii Jacka Bromskiego "U Pana Boga za piecem" otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora drugoplanowego na festiwalu w Gdyni w 1998 roku. Potem były kolejne części tryptyku Jacka Bromskiego: ostatni film pod tytułem "U Pana Boga za miedzą" miał premierę w sierpniu 2009 roku. Jak zawsze, Andrzej Beya Zaborski stworzył tu świetną kreację policjanta: mówi językiem Podlasian, śpiewną gwarą, przestawia słowa dialogów tak, jak robią to tutejsi. Wszędzie stara się rozsławiać uroki regionu. Pojawił się w takich kultowych produkcjach, jak: "Killerów 2-óch", "To ja, złodziej", "Kariera Nikosia Dyzmy" "Dzień Świra", a ostatnio w filmie "Mniejsze zło".

Zagrał w ponad 40 filmach epizody i role drugoplanowe. Jest pierwszym absolwentem białostockiego wydziału sztuki lalkarskiej. W 1978 roku zatrudnił się w Białostockim Teatrze Lalek i pozostał mu wierny do dzisiaj.

Jednym z największych sukcesów teatralnych jest stworzenie postaci Pana Fajnackiego w sztuce o tym samym tytule Wojciecha Szelachowskiego, którą zawojował i dziecięcą, i dorosłą publiczność.

W 1998 raku na XVIII Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu podbił krytyków i publiczność. Za rolę w "Krótkim Kursie Piosenki Aktorskiej" został uznany za najciekawszą osobowość artystyczną przeglądu. We współpracy z Czechami zagrał, jak nikt inny, Szwejka. Wystąpił w kultowej wersji "Płaszcza" Gogola, zrealizowanej przez Piotra Dąbrowskiego, dyrektora Teatru Dramatycznego. - Są spektakle, które są dla nas świętem - mówił po premierze "Porannemu". - Do takich właśnie zalicza się "Płaszcz". W Dramatycznym zagrał Porfirego w adaptacji "Zbrodni i kary" w reż. Tomasza Manna.

Zaborski nie tylko gra i uczy aktorstwa, ale też reżyseruje. Debiutował "Tymoteuszem wśród ptaków" Jana Wilkowskiego. (dor)

()

Wojciech Blaszko i Cezary Krukowski

Blacha i Kruk. Tancerze, którzy uczynili z Białegostoku stolicę tańca. Właściciele Studia Tańca Fair Play. Pochodzą z Grajewa. To tam, jeszcze w latach osiemdziesiątych, zaczęła się ich przygoda z tańcem. Czarek dostał od znajomego kasetę wideo z breakdancem. Swoją pasją zaraził kolegów, wśród których był Wojtek.

Kilka lat temu postanowili przenieść się do Białegostoku. Młodzi, nikomu nieznani tancerze, z marzeniami. Ale też z twardym postanowieniem, że je zrealizują. Chcieli dalej się rozwijać i założyć własną szkołę tańca.

Udało się. Dziś Studio Tańca Fair Play zna cała Polska. Oni nie mają sobie równych, a Białystok zaczął być postrzegany jako kuźnia talentów tanecznych. To właśnie wychowankowie Blachy i Kruka tworzyli najsilniejszą reprezentację w programie "You Can Dance", a sam Blacha był choreografem.

Obaj tancerze wystąpili również w tegorocznej edycji programu "Mam Talent!". Doszli do finału, choć, niestety, nie wygrali. Udało im się jednak oczarować jury oraz publiczność. W swoim brawurowym pokazie połączyli taniec z beatboxem, czyli tworzeniem dźwięków za pomocą narządów mowy. I wykazali się jeszcze sporą dawką talentu aktorskiego.

Na zaproszenie Kruka i Blachy do Białegostoku przyjeżdżają największe sławy tanecznego świata. To dzięki nim zajęcia dla białostockich tancerzy prowadził m.in. Karon Lynn, nauczyciel w Brodway Dance Center oraz Millenium Dance Complex. Byli też organizatorami festiwalu Over The Top oraz The Oktagon Białystok, jednej z najważniejszych imprez breakdance na świecie.

Wojciech Blaszko jest już laureatem Złotych Kluczy. W 2007 roku otrzymał wraz z Tomaszem Gilewiczem Nagrodę Młodych za spektakl "Morosophus".

(rita)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji