Szczecin. Powstaje pilot pierwszego serialu miejskiego
W Szczecinie trup bezdomnych ściele się gęsto. Nad zagadką pracuje szczeciński dziennikarz śledczy. Siłami pospolitego ruszenia powstaje pierwszy miejski serial "Szczecinianie" z wątkiem kryminalnym.
Kluczową rolę w tym projekcie odgrywa scenariusz, który pisze Piotr Ratajczak, wywodzący się ze Szczecina reżyser teatralny. - Rzecz będzie działa w klimacie trochę z "Miasteczka Twin Peaks", trochę tarantinowskim - zdradza. - Sięgnąłem po historię, którą zainspirował mnie "Selekcjoner" z reportażu Adama Zadwornego [nasz redakcyjny kolega - przyp. red.], który ukazał się w "Dużym Formacie" (...).
Dziennikarzem śledczym w "Szczecinianach" jest Marek - w tej roli Konrad Pawicki, aktor Teatru Współczesnego, który co ranek prowadzi Studio Bałtyk w Polskim Radiu Szczecin.
Aktorów znanych ze sceny przy Wałach Chrobrego jest w obsadzie więcej, np.: Barbara Biel, Iwona Kowalska, Grażyna Madej, Ewa Sobiech, Grzegorz Młudzik.
- To dla nas przygoda - uśmiecha się Pawicki. - Chyba też żadne miasto w Polsce nie ma takiego zakorzenionego w jego sprawach miejskiego serialu? Siłami pospolitego ruszenia, dzięki entuzjazmowi ludzi, których zjednuje pomysł, jak najlepiej umiemy, robimy pierwszy odcinek pilota, który może być dla nas przepustką do drzwi sponsorów.
Kręcą bez reżysera. - Przełożenie na wizję, wynika ze zrozumienia przez odtwórców ról, które napisał scenarzysta - tłumaczy koordynator filmu Grzegorz Bals z AMS Film Production. - Powstaje coś, co nazwałbym fabularyzowanym teatrem telewizji, w który wplata się życie z aktualnościami miasta.
Kręcą w bezpłatnie użyczonych im wnętrzach, np. salonu fryzjerskiego "Yes", na zapleczu firmy kredytowej przy ul. Pułaskiego, gdzie "jest" redakcja (w roli naczelnej Aneta Łuczkowska, dziennikarka PR Szczecin).
Obsadę pudruje Marta Kościelna, 17-letnia uczennica z LO w Gryficach, która w weekendy dojeżdża na plan. - Przebywam z profesjonalnymi aktorami, to inspiruje - cieszy się.
- Chcieliśmy pokazać nasze miasto, w którym mieszkamy, które lubimy - mówi jeden z kamerzystów Waldemar Furgała (Szczeciński Projekt Filmowy "Płomień"). - I że Szczecin może mieć swój serial.
"Szczecinian" pokaże regionalna TV Pomerania. Zaplanowano 24 odcinki. Termin emisji nie jest jeszcze znany.
