Artykuły

Kielce. Powrót Joanny Kasperek

Joanna Kasperek, wybitna aktorka dramatyczna, znana bardziej w Europie i większych polskich miastach, powróciła do rodzinnych Kielc. Wkrótce będziemy mogli ją zobaczyć w słynnym spektaklu "Hotel pod aniołem".

W 1989 roku wyjechała z Kielc do Białegostoku, gdzie rozpoczęła studia na wydziale aktorskim tamtejszej Akademii Teatralnej. Miała wiele szczęścia, trafiając prosto po dyplomie do Towarzystwa Wierszalin - podbiałostockiego teatru, którego spektakle zrobiły furorę w całej Europie. Joanna Kasperek została okrzyknięta gwiazdą Wierszalina. Występując na jego scenie, zdobyła wiele nagród i wyróżnień. Najbardziej prestiżowa to przyznana aż trzykrotnie nagroda Fringe First na festiwalu w Edynburgu w latach 1993, 1994 i 1997. Po tym, jak z Wierszalinem zjeździła najważniejsze europejskie festiwale teatralne, przyszedł czas na laury krajowe. W połowie lat 90. miesięcznik "Teatr" uznał jej występ w "Klątwie" według Stanisława Wyspiańskiego za najlepszą rolę kobiecą.

- Wierszalin dał mi możliwość artystycznego wyżycia się, ale potem przyszedł czas na spróbowanie czegoś innego - mówi aktorka. Związała się z warszawskim Teatrem Rozmaitości, gdzie zabłysnęła m.in. świetną rolą w "Słowach Bożych" Inclana. W 2001 roku przeniosła się do Wrocławia, tam po raz pierwszy wystąpiła w "Hotelu pod aniołem" - niezwykłym spektaklu, w którym gra wraz ze swoimi mężem Grzegorzem Artmanem. Ta teatralna impresja o uczeniu się życia przez miłość została ostatnio wystawiona w najmodniejszym warszawskim klubie Fabryka Trzciny. To historia zdesperowanej kobiety, która chce popełnić samobójstwo. Nagle, nie wiadomo skąd, pojawia się przy niej mężczyzna. Początki ich kontaktu nie są łatwe - kobieta jest nieufna i wroga. Powoli oswaja się z obecnością nieznajomego i nie ma nic przeciwko temu, by nauczył ją... mówić. 27 lutego "Hotel..." będzie można obejrzeć w Kieleckim Centrum Kultury.

- To specyficzny spektakl, nie ma w nim rekwizytów, widownia jest zgromadzona wokół małego podestu, gdzie gramy tylko we dwoje. Bardzo ważna jest warstwa dźwiękowa - podkreśla aktorka, którą aktualnie możemy oglądać w farsie "Nie teraz kochanie" na deskach Teatru Żeromskiego [na zdjęciu]. - Komedia nie jest moim wymarzonym gatunkiem, ale chętnie skorzystałam z tej propozycji - mówi. Wszystko wskazuje, że Joanna Kasperek będzie pojawiać się w kolejnych sztukach kieleckiego teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji