Artykuły

Katowice. "Grotowski-Gurawski - tandem idealny" w CSP

Jedno z marzeń miłośników teatru to choć raz zasiąść za stołem-podestem i przeżyć ucztę u Fausta wg wizji Jerzego Grotowskiego. Teraz to możliwe - w Centrum Scenografii Polskiej na wystawie "Grotowski - Gurawski - tandem idealny".

Komu nie było to dane w 1963 roku w opolskim Teatrze 13 Rzędów, katowickie Centrum Scenografii Polskiej proponuje podróż w czasie. Kto nie widział żadnego ze spektakli Grotowskiego, może po raz pierwszy stanąć w przestrzeni podobnej do tej, którą mieli do dyspozycji przed laty Grotowski i Jerzy Gurawski. Idealny tandem reżysera i scenografa architekta, który na niecałych 85 metrach kwadratowych stworzył teatr jedności przestrzennej, znosząc klasyczny podział na przestrzeń gry i przestrzeń obserwacji.

Ekspozycja "Grotowski - Gurawski - tandem idealny" w Katowicach zamyka uroczystości Roku Grotowskiego 2009. Po raz pierwszy na wystawie prezentowane są w oryginałach dwie kolekcje prac Gurawskiego. Ekspozycję kilkudziesięciu unikatowych projektów, szkiców i rysunków uzupełniono o makiety i aranżacje przestrzeni, autentyczne obiekty scenograficzne oraz materiały filmowe.

Spotkali się po raz pierwszy w Klubie pod Jaszczurami. Gurawski wspominał, że poszedł wtedy na wykład Grotowskiego o życiu seksualnym Hindusów. Znajomość zaowocowała pierwszym wspólnym projektem: "Siakuntala" wg Kalidasy w 1960 roku, gdzie akcję przeniesiono na środek widowni. Na wystawie, obok zdjęć z tej premiery, można oglądać także szkice do "Dziadów" z chaotycznie rozstawionymi krzesłami czy do "Kordiana" z salą w całości przemienioną w szpital wariatów, gdzie widzowie siedzą na piętrowych łóżkach. Obok stoi zachowana autentyczna wanna, skrzynia czy pordzewiałe rury z "Akropolis", gdzie aktorzy chodzili między publicznością, ale nie kontaktowali się z nią, gdyż byli wszyscy w scenicznej przestrzeni obozu koncentracyjnego. W kolejnej sali czeka namiastka teatru Grotowskiego. Można usiąść przy zaaranżowanym stole-podeście i wyobrazić sobie, z jakiej perspektywy widz oglądał "Tragiczne dzieje doktora Faustusa". Po uczcie u Fausta zostaje ostatni przystanek przy historycznym "Księciu Niezłomnym", gdzie zza wysokiego ogrodzenia, niczym w prosektorium, widzowie oglądali z góry teatralne laboratorium na ciele aktora Ryszarda Cieślaka.

Wystawa, która rozpoczyna 25. jubileuszowy rok działalności kolekcjonerskiej, ekspozycyjnej i edukacyjnej CSP, potrwa do 27 marca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji