Poznań. Teatr Muzyczny właścicielem Olimpii
Po 53 latach Teatr Muzyczny w Poznaniu zyskał własną siedzibę. Trwa inwentaryzacja techniczna budynku dawnego kina Olimpia.
- Od 1 grudnia jesteśmy właścicielami, mówi Daniel Kustosik [na zdjęciu], dyrektor naczelny Teatru Muzycznego w Poznaniu. - I od tej pory rezydująca tam uczelnia nam płaci czynsz. My przeniesiemy się tam prawdopodobnie dopiero w styczniu 2012 rok. Dlaczego tak późno? Najpierw walczyliśmy z człowiekiem, który zawiadywał tym budynkiem z ramienia policji. To było uciążliwe i pod włos. Wreszcie sytuacja odwróciła się. Jesteśmy w trakcie robienia inwentaryzacji, potem czeka nas przygotowanie projektu technicznego, przetargi i dopiero remont. Chciałbym wprowadzić artystów i publiczność do wyremontowanego domu, w którym będzie scena, widownia, garderoby i wszystkie inne pomieszczenia potrzebne do życia teatru.
Dyrektor Kustosik marzy o przywróceniu scenie obrotówki, ale uzależnia to od tego, czy nie zmniejszy się wtedy kanał orkiestrowy. Liczy, że w tym dużym gmachu będzie można wydzielić salę kameralną, w której chciałbym grać farsy, bo jest na nie duże zapotrzebowanie i sale prób dla wszystkich zespołów. W planach widzi też pokoje gościnne dla realizatorów i śpiewaków, którzy będą występować gościnnie.
- Korzystając z okazji, chciałbym wyjaśnić naszym przyszłym sąsiadom, że pomieszczenia, które będą tego wymagały, zostaną wygłuszone - zapewnia Kustosik. - Poza tym, jesteśmy instytucją państwową, mamy regulamin pracy, w związku z czym nieuzasadnione są lęki, że będzie głośno w nocy. Teatr pracuje przed południem od 10 do 14 i wieczorem od 18 do 22.
Na razie szef Teatru Muzycznego zajęty jest sprawami organizacyjnymi. Ale nie zapomina, że nowe lokum wymusi drobne korekty w programie i zespole.
- Rewolucji nie będzie - deklaruje Daniel Kustosik. - Nie widzę powodu, aby powiększać zespół. Trzeba natomiast rozbudować chór. Balet ucieszy się, że będzie miał więcej miejsca. A soliści? Zawsze potrzebny jest tenor.
W tym roku, jeszcze w starej siedzibie, Teatr Muzyczny przygotuje "Cygańską miłość" (27 lutego), "Mayday" (w maju) i "Człowieka z La Manchy".
