Artykuły

Lublin. Pietrasiewicz odwołany z ACK Chatki Żaka

Kolejna nagła decyzja personalna na UMCS. Szymon Pietrasiewicz, znany lubelski performer i animator kultury stracił funkcję zastępcy kierownika ACK Chatka Żaka. Kanclerz UMCS zwolnił go dyscyplinarnie.

Szymon Pietrasiewicz zastępcą kierownika "Chatki Żaka" Arnolda Decia został jesienią ubiegłego roku. I tę funkcję pełnił do poniedziałku.

Relacjonuje: - Zostałem wezwany do kanclerza UMCS Mirosława Urbanka, który oświadczył mi, że ma dla mnie dwie możliwości. Pierwsza to rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, druga zaś zwolnienie dyscyplinarne. Na decyzję dał mi pięć minut. Uznałem, że nie ma powodu bym sam składał rezygnację, zwolnił mnie więc dyscyplinarnie.

Urbanek odesłał nas do rzeczniczki prasowej UMCS Katarzyny Mieczkowskiej-Czerniak.

Ta stwierdza: - Od dłuższego czasu trwał konflikt w ACK między Arnoldem Deciem a Szymonem Pietrasiewiczem. Kierownik złożył więc wniosek o zwolnienie swojego zastępcy. Został on w poniedziałek zrealizowany

O co chodzi? Nieoficjalnie wiadomo, że kierownictwo ACK podzielił projekt teatralny dotyczący cyklu warsztatów dla studentów, który koordynować będą znani lubelscy reżyserzy: Paweł Passini i Łukasz Witt-Michałowski. Efektem ma być konfederacyjny spektakl teatralny, a wśród prowadzących mają znaleźć się wykładowcy ze szkół teatralnych z Warszawy, Krakowa i Wrocławia, łódzkiej Filmówki jak też Indii i Grecji. Orędownikiem tego projektu jest Arnold Deć, przeciwnikiem zaś Szymon Pietrasiewicz. Koszt projektu to 80 tys. zł, z czego połowę ma wyłożyć ACK. Pietrasiewicz uważa przedsięwzięcie za zbyt drogie jak na realia finansowe "Chatki". Jego zdaniem lepiej wspierać małe teatry tworzone przez samych studentów. Jako przykład sukcesu takiej idei podaje stworzony przez siebie Studencki Ogólnopolski Festiwal Teatralny Kontestacje, który powstał tylko i wyłącznie siłami młodych ludzi. Uważa, że takie działania powinny być fundamentem działania ACK.

Konflikt pomiędzy szefem "Chatki" i jego zastępcą ujawnił się w połowie lutego podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez ACK Pietrasiewicz skrytykował projekt forsowany przez Decia. Potem napisał list do władz rektorskich UMCS ze swoimi wątpliwościami.

Szymon Pietrasiewicz: - Oczywiście uprzedziłem pana Decia, że zamierzam wysłać takie pismo. Zamiast dyskusji usłyszałem wyzwiska. Nazwał mnie "ubekiem" i oświadczył, że moja funkcja w ACK jest "służalcza". Oczywiście, mnie i pana Decia różni podejście do wielu spraw dotyczących "Chatki". Ale nie ma to nic wspólnego z argumentami, które przedstawiono mi jako powód dyscyplinarnego zwolnienia. Otóż według pisma, które wręczył mi kanclerz miałem przekroczyć swoje kompetencje, bo podpisywałem dokumenty nie mając do tego pełnomocnictwa. A chodziło np. o to, że wydawałem studentom upoważnienia, dzięki którym mogli korzystać z sal. W końcu, według kanclerza miałem np. odmawiać wykonywania poleceń przełożonego i tym samym dezorganizować pracę ACK.

To absurd. Odwołam się do sądu.

Arnold Deć nie odbierał wczoraj po południu telefonów.

Poproszony o komentarz prof. Stanisław Michałowski, prorektor ds. studenckich UMCS któremu podlega ACK, stwierdza jedynie: - To nie ja zwalniałem pana Pietrasiewicza, nie był to mój pomysł i ta decyzja nie należała również do mnie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji