Artykuły

Kto zapłaci za Ryszarda?

W ubiegłą środę teatr Wybrnie miał pokazać "Ryszarda III" w reżyserii Krzysztofa Nazara na festiwalu Baltic House Theatre w Sankt Petersburgu. Zespół nie wystąpił, bo z powodu blokady tirów na łotewsko-rosyjskiej granicy nie dojechała scenografia. Wyjazd teatru kosztował około 100 tys. złotych. Mają za niego zapłacić Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (40 tys.), marszałek województwa pomorskiego (30 tys.), Urząd Miasta Gdańska (6 tys.) i zadłużony teatr (reszta czyli ponad 20 tys.).

JAN ZARĘBSKI, marszałek województwa pomorskiego

Z pewnością zażądam wyjaśnień. Jestem zaskoczony, że zespół, który wyjechał na festiwal do Sankt Petersburga, nie umiał znaleźć rozwiązania awaryjnego. Wprawdzie "Ryszard III" to nie jest komedia dell'arte, ale w trudnych sytuacjach czasem warto nieco improwizować. Może zabrakło tej dobrej woli. W każdym razie szkoda. Oczekującej na gdański spektakl publiczności należą się przeprosiny, bo był on szeroko reklamowany nawet w rosyjskiej telewizji. Tak więc niedobrze się stało.

KRZYSZTOF NAZAR, reżyser "Ryszarda III", były dyrektor artystyczny teatru Wybrzeże

Nie można pokazać na poważnym festiwalu czegoś, co jest jedynie ułomkiem. Efekt byłby karykaturalny, kulawy. Scenografia jest immanentnie wpisana w tę inscenizację. Przygotowanie wersji bez kostiumów, dekoracji i świateł wymagałoby dwóch dni prób. Decyzję o tym, żeby nie występować, konsultowałem z aktorami. W romantycznym uniesieniu chcieliśmy nawet pokazać kilka scen w cywilnych strojach, ale organizatorzy nie zgodzili się. Jestem rozgoryczony. Teatr nie miał nawet pieniędzy na telefon komórkowy - nie można więc było porozumieć się z kierowcą tira. Ludzie z Sejmiku Województwa Pomorskiego nie okazali też żadnego zainteresowania (w Sankt Petersburgu był Dariusz Sobczak, członek zarządu województwa pomorskiego odpowiedzialny za sprawy kultury - red.). Przyszli tylko na chwilę przed planowanym rozpoczęciem spektaklu i zapytali, czy gramy. Organizatorzy też nic nie zrobili. Jestem przekonany, że gdyby były odpowiednie instrumenty i determinacja, występ byłby do uratowania.

KLAUDIUSZ KRYCZKA, rzecznik prasowy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Pieniądze zarezerwowane na występ teatru Wybrzeże w Sankt Petersburgu leżą w ministerstwie. Nie mogą być wypłacone, ponieważ nie otrzymaliśmy odpowiedniego pisma od sejmiku pomorskiego. Fakt, że teatr nie zagrał spektaklu może skomplikować sprawę, ponieważ pieniądze były przeznaczone na wykonanie konkretnego zadania. Jutro otrzymamy opinię prawną w tej sprawie. Cała wiedza na temat zajścia na granicy, jaką dotychczas mamy, pochodzi z rozmów telefonicznych z dyrektorem Brunonem Sobczakiem. Do końca nie wiemy nawet, z jakiego powodu teatr nie wystąpił.

GRZEGORZ DZIEMIDOWICZ, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych

To przykra sprawa. Nasze placówki, ambasada i konsulat, na pewno zrobiły wszystko, co możliwe, aby dekoracje dojechały na czas do Sankt Petersburga. Tego typu wyjazdy traktowane są niezwykle prestiżowo i nasi przedstawiciele zawsze robią wszystko, co w ich mocy. Trudno sobie jednak wyobrazić sytuacje, by na żądanie ambasady ktoś miał kazać kierowcom przerwać blokadę. Możliwe, że podjęto takie próby, co tylko dobrze świadczyłoby o stronie łotewskiej. Z własnej praktyki wiem, że zdarzają się kłopoty związane z wyjazdami teatrów. Kiedy pełniłem służbę dyplomatyczną w Kairze, nie udało się na czas dojechać polskiemu teatrowi na festiwal teatrów eksperymentalnych. Na szczęście festiwal trwał kilka dni i dekoracje w końcu wjechały do Egiptu. Natomiast jeżeli mówimy o odszkodowaniu, to jedynie ubezpieczyciel mógłby wypłacić ubezpieczenie, o ile zawarto wcześniej umowę. Występowanie na drogę sądową nie ma sensu. Kogo skarżyć? Rosyjskich celników? Łotewskich kierowców?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji