Oslo czeka na "Kobietę z morza"
Zaproszenie do Oslo na Międzynarodowy Festiwal Ibsenowski - to wyróżnienie dużego kalibru. Otrzymał je zespół Teatru " Wybrzeże" z Gdańska. Czołowi aktorzy tej, sceny w liczbie 16 osób, wystąpiliby w doborowym towarzystwie teatrów z Hagi, Duesseldorfu, Jerevania, Sztokholmu, Londynu, Orebro, Egen. Ale pusta kasa teatru stawia tę ogromną szansę pod znakiem zapytania. "Kobieta z morza" w reż. K. Babickiego pojedzie do Oslo, jeśli ktoś zasobny w gotówkę wejdzie w biznesowy układ z teatrem "Wybrzeże". Na czym to miałoby polegać?
"Wybrzeże" ma dużo do zaproponowania. Dyrektor STANISŁAW MICHALSKI jest otwarty na wszelkie formy współpracy. Placówka dysponuje pokojami gościnnymi. Może udostępnić salę np. na zjazd. Dać stałe miejsce na widowni, całoroczne. Umieścić reklamę firmy-sponsora w gablocie, na programie itp. Możliwości jest bardzo dużo.
Teraz na wyjazd do Oslo potrzeba ok. 60 mln zł. Organizatorzy festiwalu zapewniają na swój koszt pobyt w hotelu i diety. Natomiast podróż 16-osobowej ekipy do Norwegii - prom, autokar - trzeba opłacić. I na to właśnie zabrakło. Nie oznacza to, że potrzebny jest sponsor, który wyłoży akurat tyle złotówek. Liczy się każda chęć współpracy, liczy się każda kwota, każda umowa korzystna dla stron. Festiwal Ibsenowski potrwa od 29.08. do 6.09. br. I naprawdę warto posłać nań "Kobietę z morza". Ale wszak potem będzie następny dzień, i następny... Wcale dla teatru nie łatwiejszy...
