Artykuły

Tarnów. Trwa konflikt u Solskiego

Zamiast rozmów i dialogu - kolejne zwolnienia. Część zespołu Tarnowskiego Teatru przekazała do prezydenta Tarnowa pismo z opisem sytuacji w teatrze. W Internecie opublikowano też list otwarty, pod którym podpisało się jak dotąd dziewięć osób. Tymczasem zapisy w kontrakcie gwarantują dyrektorowi tarnowskiej sceny wolną rękę w podejmowaniu decyzji personalnych.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o niezadowoleniu części zespołu Tarnowskiego Teatru z decyzji podejmowanych przez Edwarda Żentarę, dyrektora naczelnego i artystycznego tarnowskiej sceny. Pisaliśmy też o zwolnieniu z teatru aktorki Anny Lenczewskiej. Dzisiaj wiadomo już, iż pracę w teatrze stracił także aktor Przemysław Sejmicki, przewodniczący NSZZ Solidarność przy Tarnowskim Teatrze. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż został zwolniony dyscyplinarnie.

Pod koniec lutego prezydentowi Tarnowa przekazano list z informacjami o sytuacji w teatrze i z prośbą o zainteresowanie się sprawą.

- Pan Edward Żentara, dyrektor Tarnowskiego Teatru, ma podpisany trzyletni kontrakt i zgodnie z tą umową ma pełne uprawnienia do samodzielnego podejmowania decyzji odnośnie repertuaru teatru, a także decyzji dotyczących obsady poszczególnych stanowisk w teatrze, w tym składu zespołu aktorskiego. Prezydent Tarnowa nie ma i nie może mieć wpływu na te decyzje - mówi Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.

Na wniosek prezydenta Tarnowa Ryszarda Ścigały trwa ocena działalności merytorycznej i finansowej Tarnowskiego Teatru.

Tymczasem część zespołu Tarnowskiego Teatru przygotowała list otwarty, pod którym podpisało się jak dotąd dziewięć osób: Przemysław Sejmicki (aktor), Robert Żurek (aktor), Anna Lenczewska (aktorka), Zbigniew Kłopocki (aktor, nestor tarnowskiej sceny), Katarzyna Jędrzejczyk (inspicjent), Mariusz Szaforz (aktor), Andrzej Popiel (aktor), Agnieszka Wilkosz (aktorka) i Michał Wiśniewski (aktor). Piszą w nim m.in. o nadziejach, jakie zespół Tarnowskiego Teatru wiązał z powołaniem Edwarda Żentary na stanowisko dyrektora teatru, nadziejach związanych z powrotem teatru w Tarnowie do szeregu liczących się placówek kulturalnych w kraju. Nadzieje te, zdaniem autorów listu, zostały bardzo szybko pogfzebane przez dyrektora, przenoszącego swoje spektakle z krakowskiego teatru (Stowarzyszenie Dialog) na tarnowską scenę, jak czytamy w liście otwartym - teatr tarnowski przeżywa kryzys o niespotykanej dotąd sile: "czas i kadencja dyr. Żentary istotnie przyniosły tarnowskiemu teatrowi zmiany. Pojawiły się pogróżki pod adresem protestujących coraz głośniej artystów, nadużywanie pojęcia lojalności i zdrady (...).Prywata stała się wyznacznikiem działań teatru. (...) Dyrektor teatru, samowolnie prowadząc rozszalałą pseudopo-litykę repertuarową, deprecjonując zawódaktora i niszcząc i takjużmoc-no zachwiane struktury teatru, nie może doprowadzić do niczego innego, jak końca tej instytucji".

Przez kilka dni nie działała oficjalna strona Tarnowskiego Teatru; ze składu zespołu artystycznego usunięto nazwisko Przemysława Sejmickie-go, pozostawiono natomiast nazwisko Anny Lenczewskiej. W ostatniej chwili zmieniono (kolejny już raz) marcowy repertuar teatru. W piątek 12 marca rozesłano informację o odwołaniu spektakli "W windzie" (zaplanowanych na 13 i 14 marca) i "Kopciuszek" (zaplanowanych na 1 7 i 18 marca), w których grali zwolnieni aktorzy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji