Artykuły

Poznań. Plenerowa megaprodukcja Teatru Wielkiego

Stara Gazownia już za trzy miesiące zamieni się w scenę dla poznańskiej opery. 25 czerwca w zabytkowej scenerii Teatr Wielki wystawi "Cyganerię" Giacomo Pucciniego. Reżyseruje - Agata Duda-Gracz, córka słynnego malarza Jerzego Dudy-Gracza.

Premierowy spektakl szykowany jest dla 3 tys. widzów. To będzie pierwsze kulturalne wydarzenie tej rangi na terenie Starej Gazowni. Miasto planuje tu w przyszłości stworzyć imponujące centrum kultury - apelowała o to "Gazeta", nie chcąc, by obiekt został sprzedany.

- Szukałem w Poznaniu miejsca plenerowego, w którym mógłbym pokazywać wielkie tytuły - mówi dyrektor poznańskiej opery Michał Znaniecki. - A Stara Gazownia była akurat w centrum dyskusji. Wiem, że jest miejscem lubianym przez poznaniaków. Na "dzień otwarty" i wycieczkę po niej, którą zorganizowała "Gazeta", przyszły tłumy. Poza tym szykowana jest w przyszłości na centrum kultury. Dlatego wydała mi się miejscem idealnym - tłumaczy.

"Cyganeria" (oryginalny tytuł: "La Boheme") powstała w 1896 r. Jej akcja rozgrywa się w Paryżu ok. 1830 r. i pokazuje życie francuskiej cyganerii artystycznej w epoce balzakowskiej. Ale poznańska publiczność zobaczy współczesną inscenizację XIX-wiecznej opery. To pomysł krakowskiej reżyserki młodego pokolenia - Agaty Dudy-Gracz, której Znaniecki powierzył reżyserię. Córka wybitnego malarza - Jerzego Dudy-Gracza - stworzy także scenografię i kostiumy do spektaklu. - Długo musiałem ją przekonywać - opowiada Znaniecki. - Bała się ogromu odpowiedzialności. A ja szukałem osoby bezkompromisowej. I odważnej. W końcu dała się namówić. To będzie jej debiut w roli reżysera operowego - mówi dyrektor. - Zapowiada się mocny spektakl, nielandrynkowy. Ale opera nie ma być ładna, ma mówić o rzeczach ważnych - dodaje.

Prace w tajemnicy trwały od lipca ub. roku. Jak udało nam się ustalić, gotowe są już projekty scenografii, wybrani soliści. Zarówno Agata Duda-Gracz, jak i kierownik muzyczny przedsięwzięcia - wybitny dyrygent Gabriel Chmura - oglądali już teren Starej Gazowni. - Udało się dopiąć wszystkie formalności, podpisaliśmy umowy. Niedługo zostanie rozebrany jeden z garaży na terenie Gazowni, który przeszkadza scenografii - opowiada Znaniecki.

Oprócz premierowego spektaklu 25 czerwca (o godz. 21 lub 21.30), "Cyganeria" będzie grana w Starej Gazowni jeszcze pięć razy (26 i 27 czerwca oraz 2, 3 i 4 lipca), a w grudniu zostanie przeniesiona na scenę Pod Pegazem i trafi do stałego repertuaru. Na czerwcowe spektakle można już rezerwować bilety. W zależności od miejsc kosztują od 12 do 120 zł.

Produkcja spektaklu pochłonie kilkaset tysięcy złotych. 150 tys. zł postanowiło dołożyć miasto - wczoraj wiceprezydent Sławomir Hinc przyznał operze dotację. - Te pieniądze chcielibyśmy przeznaczyć na budowę widowni na terenie Gazowni - mówi Znaniecki.

Teatr Wielki planuje każdy sezon kończyć podobnym megawidowiskiem. Za rok będzie to opera "Turandot" Pucciniego, którą chce wystawić na terenie poznańskiej elektrociepłowni.

W czerwcu "Cyganeria", a już we wrześniu w Starej Gazowni miasto zamierza postawić pawilon o powierzchni 600 m kw., w którym zmieści się sala przeznaczona na koncerty i spektakle teatralne, przestrzeń galeryjna, sala konferencyjna, mała knajpka i biuro informacyjne, zwiastujące powstanie w przyszłości Nowej Gazowni - centrum kultury z prawdziwego zdarzenia. "Gazeta" apelowała o to na łamach, kiedy okazało się, że spółka Aquanet zamierza sprzedać obiekt.

We wrześniu 2008 r. miasto ogłosiło konkurs na przygotowanie wstępnej koncepcji centrum kultury. Wygrał go zespół Stowarzyszenia Czasu Kultury z propozycją Nowej Gazowni. Na jej stworzenie potrzeba kilkuset milionów złotych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji