Artykuły

Szkoła życia Pszoniaka

Z Gliwic WOJCIECH PSZONIAK wyjechał w 1964 roku na studia aktorskie do Krakowa. Wracał jednak często na Arkońską do matki.

Z dwoma spektaklami "Belfra" przyjechał na Śląsk Wojciech Pszoniak. W niedzielę grał w Chorzowie, wczoraj w Zabrzu.

Autorem sztuki jest Jean-Pierre Dopagne. Znana jest w kilkudziesięciu krajach na świecie. W Polsce jako pierwszy grają Pszoniak, w tym tygodniu właśnie na Śląsku. - To dla mnie jedno z najważniejszych miejsc. Tu przeszedłem szkołę życia, zdobyłem bagaż doświadczeń, z którymi wyruszyłem w świat - mówi Pszoniak.

Urodził się we Lwowie, ale po wojnie razem z rodzicami przesiedlony został do Gliwic. Jechali w bydlęcych wagonach. Miał wtedy trzy lata. - Gliwice to było piękne, schludne, zadbane miasto. Tak je zapamiętałem. Zajęliśmy mieszkanie przy ulicy Arkońskiej. Trzy pokoje, loggia, ogród - wspomina.

Matce Henryce bardzo zależało na tym, by najmłodszy z synów rozwijał swoje artystyczne talenty. Małego Wojtka zapisano do kółka plastycznego, rozpoczął też naukę gry na skrzypcach. Potem zamienił je na klarnet.

Muzycznej edukacji nie dokończył, bo porwał go teatr. Razem z Andrzejem Barańskim stworzył teatr studencki Step.

Z Gliwic Pszoniak wyjechał w 1964 roku na studia aktorskie do Krakowa. Wracał jednak często na Arkońską do matki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji