Artykuły

Spektaklem "Pan Tadeusz" [na zdjęciu] w rzeszowskim teatrze proponuje inaugurować rok szkolny nowy dyrektor placówki Waldemar Matuszewski. Inicjatywa cenna, ale dyrektorzy szkól są sceptyczni: - Nie mamy sumienia obciążać we wrześniu rodziców kolejnym wydatkiem.

Waldemar Matuszewski od stycznia jest dyrektorem rzeszowskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej. Wcześniej był dyrektorem Teatru Polskiego w Poznaniu oraz teatru w Zielonej Górze. Pochodzi z Brwinowa w powiecie pruszkowskim, gdzie jest radnym i przewodniczy komisji kultury, oświaty i sportu.

W czwartek do teatru zaprosił dyrektorów gimnazjów i szkól ponadgimnazjalnyeh z Rzeszowa i zaproponował im zorganizowanie inauguracji nowego roku szkolnego właśnie w teatrze.

- W połączeniu ze spektaklem "Pan Tadeusz". Chciałbym, aby było to coś nadzwyczajnego, rodzaj święta, uroczystości adresowanej głównie do uczniów klas pierwszych gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. W przerwie mogliby dostać poczęstunek, a scenę udostępnilibyśmy także dyrektorowi szkoły. - Kolejne wizyty w teatrze uczeń także traktowałby wówczas już w szczególny sposób - mówi o swoim pomyśle Matuszewski.

Teatr mógłby być udostępniany szkołom między 1 a 18 września, a inauguracja roku szkolnego zbiegłaby się z inauguracją sezonu w teatrze. Inicjatywa wspaniała, bo dzięki temu inauguracje roku szkolnego nabrałyby wyjątkowej oprawy, jest jednak pewne " ale". Bilet dla ucznia to koszt ok. 19-20 zł.

- Nie miałbym sumienia, by we wrześniu obciążać rodziców kolejnym wydatkiem - mówi Marian Pietryka, dyrektor Gimnazjum nr 9 w Rzeszowie, który jednocześnie podkreśla, że uważa ideę za szczytną i wartą wdrożenia w życie. - Ale 20 zł we wrześniu to stanowczo za dużo, biorąc pod uwagę inne wydatki: począwszy od podręczników, zeszytów, poprzez ubezpieczenia, po radę rodziców - mówi dyrektor Pietryka.

Matuszewski uważa, że problem finansowy jest do przezwyciężenia. - Pieniądze można próbować znaleźć, np. u sponsorów. Koszt spektaklu to ok. 7 tys. zł-mówi.

Rozważany był także pomysł, by w teatrze organizowana była miejska uroczystość rozpoczęcia roku szkolnego dla przedstawicieli wszystkich szkół, a wówczas koszty mogłoby ponieść miasto.

- Zdaję sobie sprawę, że budżet na 2010 r. jest już zaplanowany, ale w przyszlości byłoby to możliwe rozwiązanie - uważa Matuszewski.

Pietryka: - A może dotrzeć do młodego człowieka niższymi kosztami? Bo udział młodzieży w tego rodzaju przedsięwzięciu to nie tylko bieżące oswajanie z kulturą i przyzwyczajanie do jej odbioru, lecz także wychowywanie przyszłych widzów teatru. Wiadomo, że nie będzie to korzyść dla tego dyrektora i tych aktorów, ale w przyszłości sale teatralne będą wypełnione. Od kilku lat namawiam dyrektorów teatru, by poszli wzorem filharmonii, która gdy nie sprzedała biletów na koncert, dzwoniła do szkoły i zapraszała na koncert dwie-trzy klasy za darmo. Młodzież chętnie uczestniczyła w koncercie - mówi dyrektor Pietryka.

Oferta inauguracji roku szkolnego z "Panem Tadeuszem" została rozesłana do szkół w Krośnie, Przemyślu, Stalowej Woli i Jaśle, czyli w miastach, w których są dostatecznie duże sceny i widownia. - Zdaję sobie sprawę, że szkół jest bardzo dużo. Jeśli na inaugurację w teatrze zdecyduje się na początek pięć-siedem, to już będzie sukces - uważa dyrektor teatru.

Ale pomysł inauguracji roku szkolnego w teatrze nie jest jedynym nowego dyrektora adresowanym do uczniów. Niedawno informowaliśmy o klasie w liceum w Rudniku, która będzie działać pod patronatem Teatru im. Wandy Siemaszkowej. - Chcemy także gościć teatry uczniowskie na naszej scenie. Pierwszy taki spektakl odbędzie się już 19 kwietnia o godz. 11. Przedstawienie pt.: "Kolacja dla głupca" pokaże teatr Kurtyna z liceum w Leżajsku - zapowiada Matuszewski. Do współpracy ze szkołami została wyznaczona aktorka Małgorzata Machowska.