Artykuły

Gdańsk. Jerzy Kiszkis w komitecie poparcia Komorowskiego

"Gdyby Heweliusz żył, głosowałby na Komorowskiego" - żartował poseł Tadeusz Aziewicz, przedstawiając pod pomnikiem astronoma w Gdańsku Pomorski Komitet Honorowy Bronisława Komorowskiego. Skupia ludzi polityki, sztuki i dawnej opozycji.

Nie wiemy, jakby to było z Heweliuszem, ale na pewno poprą Komorowskiego znane i szanowane na Pomorzu osobistości. Między innymi Henryka Krzywonos-Strycharska, która w Sierpniu '80 zatrzymała gdańskie tramwaje, i Jerzy Borowczak, jeden z przywódców strajku, od którego zaczęły się przemiany w Polsce.

- Będę głosować na Komorowskiego, bo jest człowiekiem rozsądnym i poważnym - powiedziała Henryka Krzywonos-Strycharska. - Jarek Kaczyński jest jego przeciwieństwem i, moim zdaniem, na prezydenta się nie nadaje.

Aktor Jerzy Kiszkis [na zdjęciu] podkreślał z kolei rolę tradycji i szacunku dla wartości. Mówił o rodzinie Komorowskiego, jego pięciorgu dzieciach, które wraz z żoną wychował na prawych i uczciwych ludzi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji