Artykuły

Nowa scena w Londynie

Teatr Polski w Londynie - jedyny zawodowy i mniej więcej stały teatr w naszej diasporze - otrzymał nową scenę. Mieści się ona w tej samej Sali Ogniska Polskiego, ale jest obszerniejsza, bardziej nowoczesna, lepiej wyposażona.

Nową scenę zaprojektował Tadeusz Orłowicz. Pomyślana przez niego scena jest prawie dwukrotnie głębsza niż poprzednia. Ma stałą ramę, pomysłowo, prosto i pożytecznie rozwiązaną po obu bokach, które mogą służyć jako dodatkowe źródła świetlne. Na szerokim proscenium może swobodnie poruszać się kilka osób. Choć nie spełnia ono zadań modnej teraz w Anglii "apron-stage" czy "platform-stage", w głąb widowni, odda dobre usługi teatrowi rewiowemu. Pudło sceniczne uprzestrzenniono tzw. horyzontem, wyposażono w reflektory różnego rodzaju, górne, dolne, prosceniowe - pozwolą one odejść od dotychczasowego prymitywnego oświetlenia. W sumie Ognisko wyłożyło na tę przebudowę ponad 2000 funtów, a kilku mecenasów prywatnych m.in. Marek Hłasko, dołożyło mniejsze dary.

Jest to ciągle, bo nie może być inaczej, scena bez obszerniejszego zaplecza (garderoby aktorskie zbudowane na dwóch poziomach) bez sznurowni, bez zapadni. Nie można na niej myśleć ani o zbyt licznych, ani zbyt złożonych zmianach dekoracyjnych. Chociaż, kto wie...

Jeśli w Cmentarzach Hłaski Orłowicz wykombinował kilkanaście zmian przy jednym tylko nie dającym się w żaden sposób uniknąć zapuszczenia kurtyny, tutaj może się porwać nawet na scenę obrotową (przedsmak tego dał w inscenizacji plastycznej "Profesora Taranne" Adamowa dla Questor's Theatre). Ale (-) jest to teatr dla średniej i małej formy, dla dramatu o ograniczonej obsadzie i kabaretu literackiego. Trzeba powiedzieć, że na tle teatralnej architektury londyńskiej bardzo zacofanej; dopiero w ostatnich czasach zaczynającej poszukiwać nowych rozwiązań - ta scena kameralna nie przynosi nam wstydu. Można ją pokazać swoim i obcym. Sama scena jeszcze nie tworzy teatru. Sprawa trudna w skutek wykruszania się męskiej kadry autorskiej, ilościowo nikłego a jakościowo słabego dopływu uzupełnień. Ta sprawa wymaga celowych zabiegów.

Los teatru w Londynie zależy od jego widzów. Co zależy od niego samego, to pomysłowość repertuarowa i maksymalna ambicja wykonawcza. Jeśliby zdołał utrzymać poziom ostatnich, lub niedawnych widowisk, takich jak "Kowal, pieniądze i gwiazdy", "Cmentarz", "Milczenie", "Moralność Pani Dulskiej", "Dziewczyna z tamtej strony", "Policja" - byłoby to już wiele.

Na otwarcie nowej sceny L. Kielanowski, główny inicjator tej przebudowy, realizator większości wymienionych przedstawień, przedsiębiorczy i ofiarny kierownik artystyczny Teatru ZASP wybrał sztukę "Adwokat i róże".

W inscenizacji londyńskiej rolę tytułową mecenasa Wilchera odtworzył Bogdan Urbanowicz. Ten sympatyczny "ciepły" aktor (z przyczyn niezależnych od siebie, niestety rzadko ukazujący się na scenie) uporał się w miarę sił i możliwości nie tylko z postacią ale i z oporami, które ona dzisiaj w nas budzi. Trzy mało wdzięczne partie kobiece właśnie z wdziękiem i elegancją zagrały Irena Kora-Brzezińska, Krystyna Dygatówna i Ewa Suzinowa. Świetnie zakrojoną charakterystykę z postaci agenta i totumfackiego Jakuba wydobyli Stanisław Zięcikiewicz i Stefan Laskowski. Pozostałe role przypadły: Stanisławowi Kostrzewskiemu, Edwardowi Chudzyńskiemu i Michałowi Kiersnowskiemu. Przy jednym nazwisku znajduje się wyraźna wskazówka "aspirant ZASP" (odtwórca Łukasza). Należałoby mu poradzić, by nie czekając aż spłynie na niego łaska zaczął intensywnie pracować z doświadczonym aktorem i aktorką. Ten bardzo dawny ale celowy sposób byłby jednym z możliwych rozwiązań kwadratury koła, jaką stanowi uzupełnienie braków.

Dekoracja Orłowicza miała przestronność, lekkość, powietrzność. Kontrastowo zderzyła się w mojej pamięci ze wspomnieniem okropnie złej, zagraconej i pozbawionej powietrza dekoracji w warszawskim teatrze Małym. Nawet naturalistycznym różom, które szeleszczą w tytule sztuki i są nie uniknione na scenie Orłowicz potrafił nadać urok poetyczności.

(-)

[data publikacji artykułu nieznana]

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji