Drastyczna i brutalna, ale...
Szanowny Panie Redaktorze!
Jestem pod wrażeniem sztuki Williamsa, którą oglądałem w "Ognisku Polskim" wczoraj wieczorem.
Jest to sztuka trudna, drastyczna i brutalna, która jednak pod zewnętrznym nurtem kryje nurt drugi, skomplikowany i znacznie głębszy. Nie wolno jej oceniać powierzchownie. Wymaga od widza kultury i obycia z nowoczesnym teatrem.
Szczere słowa uznania należą się dr. Kielanowskiemu za decyzję wystawienia "Tramwaju'' i za znakomitą reżyserję. Zespołowi aktorskiemu wielkie brawo. Dygatówna w czołowej i niezwykle trudnej roli Blanche, nigdy chyba nie grała lepiej. Jerzy Kawka, jako Stanley Kowalski - doskonały. Reszta zespołu także zasługuje na wysoką notę. Dekoracje, światła i tło muzyczne wysokiego gatunku.
Jedno z najlepszych, jeżeli nie najlepsze przedstawienie na deskach emigracji.
Z poważaniem
Józef Garliński