Warszawa. Spektakle w rocznicę wybuchu Powstania
Blok z Powiśla, teatrzyk kukiełkowy, ul. Konopczyńskiego 5/7, wstęp wolny, sobota (31.07), godz. 17.30; Opowiem wam bajkę, Muzeum Powstania Warszawskiego, ul. Grzybowska 79, rejestracja: www.1944.pl/rejestracja, niedziela (1.08), godz. 24; do czwartku (5.08), godz. 22.
Różnie radzono sobie z emocjami wywoływanymi przez wojnę. Jednym ze sposobów było rozbrajanie strachu za pomocą satyry. Sięgnęli po nią twórcy kukiełkowego teatrzyku. Bohaterami jego minispektakli byli między innymi: najmłodszy powstaniec Antek, panna Strojnicka, Fasoniarz ("co bardzo nie lubi barykad"), Mięczak ("tchórz oczywista, najczarniejszy pesymista"), pani Schronowa ("co zawsze się chowa") i Plotkarka ("zagląda do każdego garnka").
Satyrycznie ukazani mieszkańcy powstańczej stolicy powrócą teraz do kamienicy, w której powstał teatrzyk, i wystawią sztukę "Blok z Powiśla".
Tymczasem w Muzeum Powstania Warszawskiego zupełnie inny w wymowie spektakl szykuje Paweł Łysak. Chce opowiedzieć o tym, jak najmłodsi warszawiacy odnajdywali się w czasie wojny. Sięgnął po tekst szczególny, napisany na podstawie opowiadań Zofii Lorentz oraz wspomnień utrwalonych w Archiwum Historii Mówionej. Autora scenariusza Pawła Sztarbowskiego zainspirowały wspomnienia tych warszawian, którzy w czasie powstania byli jeszcze dziećmi. "Opowiem wam bajkę" ma być więc próbą spojrzenia na walkę 1944 roku ich oczyma. To także próba nałożenia na tamtą rzeczywistość baśniowego i mitycznego filtra.
Twórcy zdecydowali się na podobną perspektywę nie tylko z powodów artystycznych. Wymusił ją upływający czas.
- Z biegiem lat wśród świadków przeszłości pozostają tylko ci, którzy byli wtedy dziećmi, którzy do końca nie rozumieli tamtej rzeczywistości, została im ona wytłumaczona, gdy dorośli. Teraz, gdy powstańcom rodzą się wnuki i prawnuki, historia Sierpnia '44 staje się wspólną opowieścią tych i tamtych dzieci, historią mityczną i bajkową - komentuje reżyser.
Spektakl wystawiany będzie w Muzeum Powstania Warszawskiego nocą, co nada mu szczególny charakter. Scenografię zaprojektował Mirosław Kaczmarek, muzykę skomponował Piotr Bukowski. Wykona ją chór Alla Polacca pod batutą Sabiny Włodarskiej.
