Autorzy

Trwa wczytywanie

Stefan Jaracz

JARACZ Stefan Kazimierz (24 grudnia 1883 Żukowice Stare pod Tarnowem – 11 sierpnia 1945 Otwock),

aktor, reżyser, dyrektor teatru.

Był synem Jana Jaracza, nauczyciela wiejskiego, i Anny z Kwarcianych, bratem – Józefa Poremby, mężem Jadwigi Jaracz, ojcem aktorki Anny Jaracz.

Do gimnazjum zaczął chodzić w Tarnowie. Prawdopodobnie już wtedy współpracował z pismem młodzieży socjalistycznej Promień (w 1902 ukazał się tu jego wiersz z cyklu: Pieśni robotnicze). Przypuszczalnie należał też do nielegalnego kółka młodzieżowego i z tego powodu musiał opuścić gimnazjum. Od 1901 uczył się w gimnazjum w Jaśle, ale maturę zdał w 1903 jako ekstern w Bochni (z poprawką zdaną na jesieni w gimnazjum św. Jacka w Krakowie). Już jako uczeń przejawiał zainteresowania teatralne. Około 1898 uczestniczył w imprezach artystycznych we wsi Krzyż, gdzie uczył jego ojciec. Wiosną 1902 grał Nosa i Dziennikarza w szkolnym przedstawieniu Wesela w Jaśle. 27 lipca 1902 reżyserował w Krzyżu W Dąbrowie Górniczej i grał Górnika. Po maturze studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim prawo, historię sztuki, polonistykę i przyrodę zarabiając na życie jako korektor w socjalistycznym dzienniku „Naprzód” (ogłosił tu również anonimowo swój wiersz Chrystus).

Po dwóch semestrach przerwał studia i wstąpił do Teatru Ludowego w Krakowie. Debiutował anonimowo 15 września 1904 w roli Opryszka (Karpaccy górale). Na afiszu jego nazwisko zaczęło się ukazywać od 1 października 1904. W maju 1905 zaangażował się do zespołu teatru poznańskiego, występującego wtedy w Krynicy, i grał potem w teatrze w Poznaniu do 1907. Następnie odbył roczną służbę w wojsku austriackim, a jesienią 1908 zaangażował się do teatru łódzkiego, gdzie występował do 1911; ogółem odegrał tu około dziewięćdziesięciu ról, m.in. po raz pierwszy Frania (Szczęście Frania) i Jakuba (Głupi Jakub). W 1911 przeniósł się do Warszawy. 31 maja 1911 wystąpił tu gościnnie w Teatrze Bagatela w roli Napoleona (Bóg wojny). 27 września 1911 ożenił się z aktorką Jadwigą Daniłowicz-Strzelbicką. Od jesieni 1911 był aktorem Teatru Małego (gdzie także reżyserował), od lipca 1913 pracował jako aktor w Teatrze Polskim. W 1915 przymusowo ewakuowany do Rosji, występował w Moskwie najpierw w „działówce”, potem w zespole Bolesława Szczurkiewicza, a od marca 1916 w Teatrze Polskim (dyrektor Arnold Szyfman). Tegoż roku przeniósł się do Kijowa, gdzie grał przez dwa sezony w Teatrze Polskim, a od maja 1918 w Nowym Teatrze Polskim stanowiącym zalążek przyszłej Reduty. W sierpniu 1918 wrócił do Warszawy. Należał wówczas do aktorów, którzy zainicjowali założenie ZASP. W 1918–21 pracował w Teatrze Polskim.

Stefan Jaracz w roli tytułowej w sztuce Kazimierza Przerwy-Tetmajera „Judasz”, reż. Juliusz Osterwa i Mieczysław Limanowski, prem. 23 maja 1922, Teatr Reduta, Warszawa. Fot. z: Michał Orlicz „Polski teatr współczesny”, Warszawa 1935

Od września 1921 występował w Reducie. W ciągu dwóch sezonów odegrał tu osiem ról, m.in. Judasza (Judasz Kazimierza Tetmajera), którego uważał „za szczytowy punkt swego życia aktorskiego”. W lutym i marcu 1923 występował gościnnie w Teatrze Miejskim w Łodzi. W sezonie 1923/24 należał do zespołu Teatru Rozmaitości w Warszawie, a w ciągu następnych trzech sezonów (1924–27) Teatru Narodowego. W czerwcu i lipcu 1925 grał gościnnie w Teatrze Nowym w Poznaniu. Był już wtedy nałogowym alkoholikiem, popadał w depresje (w listopadzie 1926, podczas pobytu w Paryżu, próbował popełnić samobójstwo), zrywał przedstawienia, wywoływał skandale popadając w konflikty z dyrektorami teatrów i ZASP. Wobec szczególnego natężenia choroby, spowodowanego przejściami osobistymi, na sezon 1927/28 nikt nie chciał go w Warszawie zaangażować. W marcu 1927 występował gościnnie w Teatrze Polskim w Poznaniu, a w maju i czerwcu w Teatrze Wielkim we Lwowie, gdzie pragnął się osiedlić na stałe, jednak bez skutku (19 czerwca tuż przed przedstawieniem, już ucharakteryzowany, uciekł z teatru; poszukiwanie i odnalezienie zaginionego zajmowało przez pewien czas całą prasę polską). Z tego kryzysu wydobyła go intensywna praca na prowincji, zaczęta w październiku 1927 w zespole, który zorganizował Henryk Cudnowski. W ciągu sezonu 1927/28, podróżując specjalnie wynajętym wagonem, zespół ten występował w dziewięćdziesięciu miastach, m.in. w Poznaniu, Bydgoszczy, Toruniu, Gdańsku, Krakowie i Lwowie, wystawiając Szczęście Frania z Jaraczem w roli tytułowej. W pierwszej połowie 1928 Jaracz odbył jeszcze drugi objazd; grał Krumbacka Samson i Dalila), m.in. w kwietniu 1928 w Teatrze Wielkim we Lwowie. W lipcu, sierpniu i wrześniu już sam grał w Teatrze Narodowym w Warszawie. Od grudnia 1928 do lipca 1929 występował w Teatrze Reduta w Wilnie (uczestnicząc także w objazdach tego teatru); od 10 sierpnia do 21 października 1929 w Teatrze Polskim w Warszawie, od 26 października 1929 do 28 lutego 1930 w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie, od 13 czerwca do września 1930 znowu w Teatrze Polskim w Warszawie. Ogromne powodzenie tych występów pozwoliło mu założyć własny teatr w Warszawie.

Latem 1930 skompletował zespół, z którym osiedlił się na Powiślu w Teatrze Ateneum. Umowę ze Związkiem Zawodowym Pracowników Kolejowych (właścicielem lokalu) oraz Towarzystwem Uniwersytetów Robotniczych (które patronowało temu przedsięwzięciu) podpisał z datą 9 grudnia 1930 podejmując się prowadzić teatr „przeznaczony w pierwszym rzędzie dla warstw robotniczych i pracowników umysłowych, poza tym zaś dla szerokiego ogółu publiczności” (w sezonie 1930/31 współdyrektorami byli Zygmunt ChmielewskiJanusz Dziewoński). Przedstawienia zainaugurował 25 września 1930 Zemstą w reżyserii Zygmunta Chmielewskiego. Sam grał w tym przedstawieniu Rejenta. W sezonie 1932/33 zespół, częściowo rozbity, uzupełniła grupa aktorów przybyłych ze Lwowa z Leonem Schillerem, który wszedł do dyrekcji teatru.

Stefan Jaracz – Rejent w „Zemście”,
Teatr Ateneum, Warszawa,
prem. 25 września 1930.
Fot. Stanisław Brzozowski 

W ciągu dwóch następnych sezonów, poróżniwszy się z Schillerem, Jaracz występował ze swym zespołem na innych scenach: w sezonie 1933/34 w Teatrze Nowa Komedia na Karowej, a w sezonie 1934/35 w Teatrze Aktora na Mokotowskiej (tu współdyrektorami byli Mira ZimińskaKarol Benda). We wrześniu 1935 wrócił do opróżnionego Ateneum i odtąd już występował tam ze swym zespołem do wybuchu II wojny światowej.

Ogółem jego teatr dał pięćdziesiąt premier wystawiając w nowatorski sposób komedie Moliera (Szkoła żon, Świętoszek, Chory z urojenia), Fredry (Zemsta, Damy i huzary, Pan Geldhab), liczne sztuki innych klasyków polskich i współczesne utwory o wyrazistej wymowie społecznej i politycznej. Większość sztuk wyreżyserowała Stanisława Perzanowska, Jaracz tylko dwie (trzecią wspólnie z Perzanowską); natomiast wiele grał w swym teatrze, ogółem ponad trzydzieści ról na bez mała trzysta ról odegranych w ciągu całego życia. Pięciokrotnie ruszał ze swym zespołem na wyprawy po całej Polsce: latem 1931, 1934 i 1935 oraz wiosną i latem 1936 i 1937. Nadto występowano w Łodzi (wrzesień 1933) i w Krakowie (lipiec i sierpień 1938).

W tym okresie znów popadł w konflikt z ZASP-em, tym razem jako dyrektor teatru, i 12 listopada 1934 został skreślony z listy członków. Spór zażegnano; świadectwem tego była uroczystość trzydziestopięciolecia jego pracy artystycznej. Jubileusz ten odbył się 1 lipca 1935 w Teatrze Wielkim na przedstawieniu pt. Trzy wieki dworu polskiego obejmującym po jednym akcie Zemsty, TuroniaRodziny. Jaracz grał wówczas role Rejenta, Szeli i Lekcickiego. W kwietniu 1936, już jako pełnoprawny członek Związku, wygłosił na Nadzwyczajnym Walnym Zjeździe Delegatów jeden z podstawowych referatów na temat pracy aktora.

Jego popularność, bardzo dużą, utwierdzały jeszcze role filmowe (w 1912–36 nakręcił dwadzieścia sześć filmów) i radiowe. Jego tytułowa kreacja w trzyczęściowym słuchowisku Obrona Sokratesa (1938) była pierwszym, wielkim sukcesem aktorskim w dziejach polskiego radia; audycję trzeba było powtórzyć, Jaracz otrzymał osiemset listów od radiosłuchaczy.

We wrześniu 1939 schronił się w Lublinie, gdzie w październiku zaczął występować w Teatrze Miejskim w rolach Henryka (Lekkomyślna siostra) i Szaruckiego (Majster i czeladnik). Jednak jeszcze w tym samym miesiącu Niemcy zamknęli teatr, a Jaracz wrócił do Warszawy, gdzie występował już tylko jako recytator w „Café Jaracz” uczestnicząc także w audycjach poetyckich dla szkół i organizacji podziemnych.

Stefan Jaracz trafił do obozu Auschwitz 6 kwietnia 1941. Fot. Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Aresztowany 1 kwietnia 1941 w związku z zamachem na Igo Syma, wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu (nr 13 580). Zwolniony po sześciu tygodniach, ciężko chory na gruźlicę gardła i częściową głuchotę, mieszkał odtąd pod Warszawą, kolejno w Wawrze, Świdrze i Otwocku, uczestnicząc w pracach tajnej Rady Teatralnej.

Po wyzwoleniu Lublina przybył tu 5 września 1944 pragnąc wziąć udział w organizowaniu życia teatralnego. Powróciwszy wkrótce do Otwocka napisał już tylko obszerny list, odczytany na pierwszym po wojnie Walnym Zjeździe ZASP, zwany odtąd Testamentem Jaracza. W tydzień później zmarł, uroczyście pochowany w Warszawie.

W legendzie, która już za życia go otoczyła, przetrwał jako nieugięty obrońca postępowego teatru artystycznego. W rzeczywistości w swych walkach ze Związkiem i dyrekcjami teatrów, prowadzonych także w prasie (gdyż chętnie wypowiadał się w słowie i w piśmie), niejednokrotnie dawał się ponosić temperamentowi. Jako dyrektor Ateneum położył duże zasługi prowadząc teatr w ciężkich warunkach. Nie był to wprawdzie wymarzony teatr dla mas, wywierał wszakże pewien wpływ na inteligencję i trwale zapisał się w rozwoju polskiej inscenizacji. Tu jednak Jaracz dzielił swe zasługi z Stanisławą Perzanowską; sam nie był wybitnym reżyserem. Najwyżej wzniósł się jako aktor pomimo niesprzyjających okoliczności, w ciągłej walce z samym sobą.

W porównaniu z Juliuszem Osterwą i Kazimierzem Junoszą-Stępowskim miał nieporównanie gorsze warunki zewnętrzne. Niski (164 cm), krępy, „o dosyć długich rękach”, miał jednak od tamtych więcej siły, którą imponował już jako Kaliban (Burza, 1913), potem w tytułowej roli w Judaszu Kazimierza Tetmajera (1922, 1929), jako Szela (Turoń, 1923, 1935). Jego głos, niski, szorstki, chrapliwy, był silny i dobrze wyszkolony. Oczy brązowe, ciemne, „opalizujące jak u Murzyna” (Iwo Gall) miał niewielkie, „ale błyski, którymi mógł miotać, były fascynujące, spojrzenie przeszywało partnera i elektryzowało widza” (Jerzy Kreczmar).

Wedle Marii Dąbrowskiej „pewne jego spojrzenia spode łba, pewne mruknięcia zachrypniętego głosu,
pewne niedostrzegalne prawie ruchy ciężkawej, wymownej ręki czy kanciastego ramienia miały władzę
po prostu magiczną nad uczuciami widzów”.

Stefan Jaracz jako Napoleon

Wróg wszelkiej afektacji, wniósł do polskiego aktorstwa „coś z chłopskiej wstydliwości i obawy uzewnętrzniania uczuć” (Bohdan Korzeniewski). Jego gra bywała oszczędna w ekspresji, ale często dosadna, co szczególnie uderzało w sztukach klasycznych, obrosłych dostojną patyną; po jego kreacji w Świętoszku (1938) Boy z uznaniem pisał o „pochrząkiwaniach rozgrzanego knura”. Sztuką charakteryzacji zainteresował się dość późno, na dobre w latach trzydziestych. Do portretów historycznych, znamiennych dla aktorstwa Junoszy, w zasadzie nie aspirował, wyjąwszy Napoleona, którego grał z upodobaniem w pięciu różnych sztukach (Piękna Marsylianka, 1907; Madame Sans-Gêne, 1912, 1934; Napoleon i Józefina, 1912; Bóg wojny, 1909, 1911; Szopka warszawska, 1914) i w dwóch filmach.

Największą sławę przyniosły mu postacie współczesne, jak np. Jakub (Głupi Jakub, 1911), Franio (Szczęście Frania, 1910); obie na nowo opracowane w Teatrze Polskim, Jakub 1920, Franio 1919. Dalej: Smugoń (Uciekła mi przepióreczka, 1925), Siewski (Uśmiech losu, 1926), Skid (Artyści, 1930), Frank Moran (Ulica, 1930), Pan Brotonneau Pan Brotonneau, 1935), Profesor Junek (Ludzie na krze, 1937). Wiele z tych ról długo utrzymywało się w jego repertuarze, czasem przez dłuższy czas bez przerwy, jak np. Franio w objeździe z 1927–28; na występach gościnnych widywały je wszystkie większe miasta Polski. Każda z nich miała swe własne piętno, jednak wedle zgodnej opinii świadków indywidualność Jaracza górowała w nich nad rysunkiem autorskim. W jego interpretacji byli to ludzie nie tyle odtrąceni przez los, ile „poza los, poza historię, wyzuci z dobrodziejstwa rozumienia sensu cierpienia” (Bohdan Korzeniewski). Było to ujęcie tak sugestywne, że z całej galerii powstawała jakby jedna, samodzielna kreacja Jaracza w wielu odmianach, z dominującą nutą „bezsensu krzywdy”.

Stefan Jaracz w roli Voigta.
„Kapitan z Koepenick”,  Teatr Ateneum, Warszawa, prem. 3 listopada 1932.

Dopiero w latach trzydziestych nabrała ona akcentów buntowniczych; pokora prostego człowieka stała się wówczas w grze Jaracza „podstępna i drwiąca”. Dotyczy to zwłaszcza słynnych ról Szwejka (Przygody dzielnego wojaka Szwejka, 1930) i Voigta (Kapitan z Koepenick, 1932). Cierpki, kostyczny, Jaracz nie ograniczał się jednak do ukazywania ludzkiej słabości. W jego namiętnej naturze, wciąż wahającej się między buntem a zwątpieniem, tkwiła również potrzeba wiary w lepsze właściwości człowieka, a wśród jego ról zdarzały się takie arcydzieła, jak Wellwyn (Gołębie serce, 1931), wcielenie „mądrej dobroci”.

Pośmiertnie wydano zbiór jego ważniejszych artykułów O teatrze i aktorze (Warszawa 1962).

Bibliografia

Cudnowski (il.); EdS VI; Krasiński: Teatr Jaracza (il.); W. Mart [W. Marymont]: Stefan Jaracz, Warszawa 1935; PSB X (W. Natanson); Listy Osterwy; Szczublewski: Reduta; Stefan Jaracz, opr. red. S.W. Balicki i H. Vogler, Kraków 1950; S. Straus: Stefan Jaracz, Warszawa 1956 (31 il.); J. Szaniawski: W pobliżu teatru, Kraków 1956 s. 147–161; Szczublewski: Żywot Osterwy; K. Wroczyński: Wspomnienia o Stefanie Jaraczu, Warszawa 1950; Dialog 1971 nr 2 (H. Szletyński); Pam. teatr. 1961 z. 1 (B. Korzeniewski i H. Szletyński; tu il.), 1965 z. 1 (E. Krasiński), z. 2 (E. Krasiński), z. 3/4 (S. Pigoń), 1967 z. 1 (Wywiad z J.), 1970 z. 4 (M. Prosińska); Teatr 1950 nr 8–10 (S. Dąbrowski, L. Schiller, J. Tuwim, M. Dąbrowska, H. Szletyński, T. Trzciński, I. Schillerowa, M. Dulęba, S.W. Balicki; tu il.), 1955 nr 15 (S. Perzanowska, A. Grzymała-Siedlecki, K. Borowski, E. Bonacka, M. Melina; tu il.), 1960 nr 15 (I. Gall, J. Hoppe, J. Kreczmar; tu il.).

Ikonografia

K. Krzyżanowski: Portret, olej, ok. 1917, repr. M. Treter: Konrad Krzyżanowski, Warszawa 1926; T. Pruszkowski: Portret, olej, repr. Tyg. ilustr. 1926 nr 24; Z. Czermański: Portret, karyk., olej, ok. 1927, repr. fot. IS PAN; T. Waśkowski: J. jako Szwejk (Przygody dzielnego wojaka Szwejka), akw., 1930 -MHKraków; S.I. Witkiewicz: Portret, pastel, 1934 – własność S. Hiża Warszawa; S.R. [Stanisław Rzecki?]: J. jako Szela (Turoń), pastel, 1935 – MTWarszawa; A. Rafałowski: Portret, olej, repr. Wiad. lit. 1937 nr 28; M. Berezowska: Portret, akw., 1940 – własność S. Perzanowskiej Warszawa; H. Krajewska: J. w dziesięciu rolach, olej, 1962, repr. Stolica 1963 nr 45; W. Dunin-Marcinkiewicz: Portret, akw. – własność rodziny malarza; O. Niewska: Portret, rzeźba, gips, ok. 1936 – MTWarszawa; S. Rzecki: Portret, rzeźba, gips, po 1945 – Ministerstwo Kultury i Sztuki Warszawa; J. Puget: Portret, rzeźba, gips i brąz, ok. 1952 – MNWarszawa; S. Sikora: Portret, rzeźba, brąz, ok. 1952 – T. Ateneum Warszawa; W. Kotulski: Portret (maska), gips, ok. 1957 -MTWarszawa; NN: J., rzeźba z piaskowca na grobie w Alei Zasłużonych, Cmentarz Powązkowski Warszawa; K. Dąbrowska: J. jako Smugoń (Uciekła mi przepióreczka), rys.; 1925 – MT Warszawa; K. Lasocki: J. jako Smugoń (Uciekła mi przepióreczka), Teka autolitografii K. Lasockiego, Warszawa 1925; S. Węgrzyn: J. jako Siewski (Uśmiech losu), rys., 1928 – MT Warszawa; J.Szperber: Portret, lit., 1930 – Bibl. Jagiell. (Gabinet Rycin); Z. Pronaszko: Portret, rys., 1930 – Bibl. Jagiell. (Gabinet Rycin); W. Dunin-Marcinkiewicz: Portret, rys., 1935 – MTWarszawa; W. Dunin-Marcinkiewicz: Portret, rys., 1936 – własność rodziny malarza; T. Kulisiewicz: J. w Oświęcimiu, rys., 1952 – MTWarszawa; W. Lam: J. jako Siewski (Uśmiech losu), akwaforta – własność A. Jaraczówny, drugi egzemplarz u S. Perzanowskiej Warszawa; Fot. pry w. i w rolach – IS PAN, MTWarszawa, Państw. Muzeum w Oświęcimiu, T. Ateneum Warszawa.

Filmografia

1928 – Pan Tadeusz; 1932 – Księżna Łowicka; 1934 – Młody las; 1936 – Jego wielka miłość, Pan Twardowski, Róża; 1945 – Testament Jaracza (film dokumentalny, WFD, sygn. F. 15).

Nagrania

Recytacja – Arch. Dok. Mechanicznej.

Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1765–1965, PWN Warszawa 1973
Zachowano konwencję bibliograficzną i skróty używane w źródłowej publikacji.

Uzupełnienia bibliograficzne

  • Krasiński Edward, Stefan Jaracz, Warszawa 1976
  • Gątarski Stefan, Wspomnienia z lat dawnych o Stefanie Jaraczu, „Pamiętnik Teatralny“ 1995 z. 3/4 s. 515-520
  • Madejczyk Leszek, Wspomnienie o Stefanie Jaraczu „Pamiętnik Teatralny“ 1995 z. 3/4 s. 520-524

Mówiona encyklopedia teatru polskiego

 

28 zdjęć w zbiorach :+

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji