Czas akcji: początek XX wieku.
Miejce akcji: Lwów, Monachium, Paryż, Szwajcaria, Kraków, Gdańsk.
Obsada: 4 role męskie, 3 role kobiece (w tym jedno dziecko).
Druk: program teatralny Teatru Nowego w Łodzi z 2001 roku.
Bohaterką sztuki jest Stanisława Przybyszewska, nieślubna córka Stanisława Przybyszewskiego, malarza, pisarza, legendy Młodej Polski i Anieli Pająkówny, malarki.
Sztuka rozpoczyna się, kiedy Aniela jest w zaawansowanej ciąży. Stoi przed sztalugami i maluje swoje nienarodzone jeszcze dziecko. Monologuje o mężczyźnie, który jest ojcem dziecka. Opisuje go jako przegranego, słabego człowieka. W jej monolog wdziera się głos jej dziecka, protestujący przeciwko temu, że matka namalowała je jako dziewczynkę, a ono wolałoby być mężczyzną. A tak naprawdę w ogóle nie chce przyjść na świat, bo uważa, że życie nie jest nic warte. Ciężarna kobieta przekonuje je, że będzie sensem jej życia, że się dla niego poświęci. Na zarzuty dziecka, że chce mieć ojca, odpowiada, że da dziecku jego imię i nazwisko, choć jest świadoma, że to wcale nie jest dobry wybór.
Stasia ma już dwanaście lat. Jej matka, Aniela przygotowała w Monachium wystawę swoich obrazów, jednak mimo powodzenia, sprzedała zaledwie jeden. Rozpamiętuje związek z ojcem Stasi. Czyta listy z jego wyznaniami, z których wynika, że od lat wysyła mu pieniądze, choć same z córką żyją w ubóstwie.
Stasia i Aniela mieszkają w nędznym pokoiku w Paryżu. Aniela nadal próbuje malować i pije. Stasia chodzi na lekcje gry na skrzypcach. Matka zmusza ją do ćwiczenia, choć dziewczynka tego nie lubi. Chce w przyszłości pisać. Denerwuje się, że matka pachnie alkoholem. Aniela kaszle i pluje krwią.
Aniela z córką w pensjonacie dla niezamożnych w Szwajcarii. Malarka rozwiesza swoje obrazy. Widać, że jest ciężko, śmiertelnie chora. Męczy ją gorączka. Jest świadoma, że umiera. Opowiada córce o ojcu. Z naciskiem podkreśla, że córka ma kochać swego ojca.
Po śmierci matki Stacha zamieszkała u znajomych ojca - państwa Adamczewskich, na przedmieściach Zurychu. Nie czuje się tam jednak dobrze. Pisuje listy do cioci z prośbą, by ją stamtąd zabrała. I myśli jak odnaleźć ojca.
Stacha w Krakowie. Idzie na odczyt "O dramacie i scenie", który wygłasza Przybyszewski. Po odczycie podchodzi do ojca i podważa jego tezy, że bohaterami dzisiejszego dramatu powinni być małżonkowie i kochankowie. Jej zdaniem problemy małżeńskie nie są dostatecznie ważne, by się nimi zajmować na scenie. Bohaterowie historyczni, rewolucjoniści są godni zainteresowania. Wyznaje Przybyszewskiemu, że chciałaby pisać lepiej od własnego ojca. Ale nie przyznaje się, kim jest.
Stacha z ojcem na spacerze na krakowskim Rynku. Stacha mieszka z ciotką, która posłała ją do szkoły dla nauczycielek. Ojciec cieszy się z takiego wyboru. Jego ojciec uczył wiejskie dzieci. Rozmawiają w wielkiej przyjaźni. Przybyszewski żali się córce na swoją żonę, przed którą musi ukrywać swoje spotkania ze Stasią.
Stacha spotyka się z Wacławem, który jest przemysłowcem. Zwierza mu się, że poznała cygańską wróżbę o swojej przyszłości, wróżbę, która przepowiada jej krótkie życie, wielką miłość i wielki sukces artystyczny. Wacław podziwia ojca Stachy. Uważa go za wybitnego człowieka. Stacha zaczyna rozumieć, że Wacław wybrał ją ze względu na to, czyją jest córką, a nie dla niej samej. Jako przemysłowiec wyjaśnia Stasi, że nowe technologie pozwolą zatrudniać mniej ludzi przy produkcji. Stacha jest oburzona, bo to oznacza większe bezrobocie, a Wacław zdaje się tego nie pojmować i nie widzi w tym nic złego. Stasia właśnie pisze dramat o rewolucji, uważa, że każdy człowiek ma równe prawa i zasługuje na godne życie. Bohaterami swojej sztuki uczyniła przywódców francuskiego przewrotu - Dantona i Robespierre`a. Wacław zabiera ją do swego mieszkania. Pokazuje swoje bogactwo. Uwodzi. Bagatelizuje jej zainteresowania literaturą i pasję twórczą.
Stacha po rozstaniu z Wacławem. Przebywa w towarzystwie malarzy i pisarzy. Czuje się samotna. Zwraca na siebie uwagę Jana - młodego malarza i nauczyciela, który także potrzebuje zwierzyć się komuś ze swoich niepowodzeń, ze swojej nieszczęśliwej miłości do kobiety, która go porzuciła. Jan chce, by Stacha wyjechała z nim do Gdańska, gdzie dostał pracę. Po chwili wahania kobieta zgadza się, ale zastrzega, że nie pokocha go, bo już kochać nie umie. Stawia jeszcze warunek, żeby Jan przestał brać narkotyki.
Stacha i Jan w Gdańsku. On maluje, ona pisze. W tajemnicy przed Stachą, Jan nadal bierze morfinę i pije. Stacha opiekuje się nim.
Stacha już sama w baraku w Gdańsku. Marznie i pracuje nad sztuką o rewolucji francuskiej. Czyta na głos fragmenty. Gestykuluje. Odgrywa poszczególne postaci. Listonosz przynosi jej listy z Krakowa. Wacław chce pomóc Stasi i dać jej pracę w swoim biurze w Poznaniu, ale ona odmawia. Przychodzi lekarz, który przyniósł dla Jana morfinę. Stacha informuje go, że Janek nie żyje, a morfina jest potrzebna dla niej, bo też jest uzależniona. Lekarz bezskutecznie próbuje ją namówić, żeby przestała brać. W końcu zgadza się dostarczać jej narkotyki.
Ukryj streszczenie