Artykuły

Udane samobójstwo

W roku 1925 zadebiutował w Związku Radzieckim młody (zaledwie 23 lata) pełen zapału dramaturg - Nikołaj Erdman. Jego sztuka - "Mandat" zyskała uznanie decydentów i ludzi teatru. Krytyka dawnego, przedrewolucyjnego i zepsutego (a jakże) modelu życia, w komediowym przybraniu - to było to, czego wówczas oczekiwano. Erdman popisał się jednak przede wszystkim jako ilustrator współczesnej mu rzeczywistości, nie uciekający wcale od prawdy w stronę pustego śmiechu. Jego następna sztuka ukończona została w 1930 roku. "Samobójcę" zdecydowały się wystawić MChAT i Teatr Meyerholda. Niestety ani widzom, ani realizatorom nie było dane poznać scenicznych efektów rywalizacji dwóch czołowych teatrów Moskwy. Sam Stalin, pomimo interwencji Stanisławskiego uznał sztukę za pustą i szkodliwą. Taka ocena "wszechpotężnego" zadecydowała o dalszych losach sztuki i jej autora.

O Erdmanie przypomniano sobie dopiero przed kilku laty. Zarówno "Mandat" jak i "Samobójca" grywane teraz w ZSRR maja i w Polsce swój mały festiwal. W przypadku "Samobójcy" wypada uczciwie zaznaczyć, iż Wrocław, a konkretnie Zielona Latarnia (teatr Ireny Rzeszowskiej) byli pierwsi. Potem przyszła kolej na Warszawę, Kraków, Toruń i inne miasta.

Dyrekcji Teatru Współczesnego udała się rzecz niesłychana. Do wyreżyserowania "Samobójcy" namówiono samego Jerzego Jarockiego, jednego z najlepszych polskich reżyserów. Brawa za inwencję i odwagę dla Teatru Współczesnego.

Bohaterem sztuki Erdmana jest Siemion Podsiekalnikow - przeciętny bezrobotny obywatel. Przybity szarością i beznadziejnością własnej egzystencji - wegetacji postanawia dokonać heroicznego wyczynu (określanego inaczej jako akt życiowego tchórzostwa) - chce popełnić samobójstwo. Wtedy zaczynają się kłopoty. Nieprzydatny żywy człowiek może być jak się okazuje potrzebnym trupem.

"Samobójstwo" Podsiekalnikowa to niezły interes dla przedstawicieli różnych klas społecznych. O wpływy z kapitału, którym może stać się śmierć walczą inteligent, kupiec, artysta, prostytutka i kombinator. Jedynie funkcjonariusze, strażnicy nowego ładu pozostają obojętni. Czyżby przewidzieli zakończenie - jakżeż żałosne i tragiczne. Bohaterowi w decydującym momencie zabrakło odwagi. Pozostał kac... Ale nie tylko Żywy człowiek, godząc się ze swym losem pełen wątpliwości i rozterek postanawia własnym istnieniem "dać świadectwo prawdzie" i wystawić rachunek swej współczesności. Najważniejsze kwestie tej sztuki wypowiada słaby, pijany i przegrany Podsiekalnikow. Na miłość boską, nie odbierajcie nam ostatniej podstawy egzystencji, pozwólcie nam mówić, że życie jest ciężkie. "Choćby szeptem". "Minęło tyle lat, tyle obietnic, tyle jakościowych skoków i przemian, ale czy słowa "samobójcy" to tylko literatura, albo rodzajowy obrazek z przeszłości? Niedoszły figurant - pretekst staje się oskarżycielem, który bez strachu dzwoni na Kreml po to, aby powiedzieć, że nie podoba mu się Marks, krzycząc za nas, "Życie, ja żądam satysfakcji".

Jerzy Jarocki rezygnuje w przedstawieniu z łatwizny, jaka byłaby komediowość. Na scenie rozgrywa się (niestety dotkliwie dziś obecna) tragedia Mistrzowsko, scena po scenie prowadzona konsekwentnie akcja doprowadza do kulminacyjnego momentu - pogrzebu - farsy z żywym trupem. Ważność tej sceny podkreślona zostało, przez wymowny zabieg przesunięcia dekoracji (dotąd ustawionych w głębi sceny) na proscenium. Ściśnięty korowód żałobników maksymalnie zbliżony do widza staje się obrazem, który ostrzega i zapada w pamięć. Spośród zdyscyplinowanego i posłusznego reżyserowi grona wykonawców na szczególna uwagę zasługuje Krzysztof Kuliński (Podsiekalnikow to zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych rola tego młodego aktora). Rzetelnością i uczciwością popisała się reszta zespołu, a ja, urzeczony obserwowałem Halinę Skoczyńską, która z jednoznacznej postaci potrafiła stworzyć niepokojąca tajemnice. Nie po raz pierwszy sprawdziła się stara zasada, że chcieć to móc. Oby Teatr Współczesny dalej chciał.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji