Jerzy Stuhr jako reżyser...
W spektaklu występują ubiegłoroczni absolwenci PWST w Krakowie Elżbieta Czerczuk i Zbigniew Rola.
- Dziwnym trafem sztuka Marka Koterskiego nie jest popularna na teatralnej mapie Polaki - powiedział reżyser. Jest to jeden z tekstów, kontynuujący bolesny nurt naszej rzeczywistości. Przez całe życie interesowały mnie kompleksy ludzi żyjących pod tą szerokością geograficzną. Wszystkich, którzy znają "Życie wewnętrzne" z pewnością zaskoczył fakt, że obejrzymy w nim bardzo młodych aktorów (przypominamy, że Maciej Englert np. zaangażował Martę Lipińską i Krzysztofa Kowalewskiego).
- Sztuka opowiada o kryzysie związku dwojga ludzi. Byłem ciekaw co stanie się, jeśli te problemy, ten tekst włożymy w usta ludzi młodych. Może jest to nowa szansa? Stawiam pytanie i mam nadzieję, że również widz je postawi: co sprawia, że ci młodzi są wypaleni, starzy i bez perspektyw?
Aktorzy, których oglądać będziemy w spektaklu, są wychowankami Jerzego Stuhra. Jak twierdzi - byli jego najzdolniejszymi studentami. Niestety, jak na razie nie mogą znaleźć angażu. Od drzwi dyrektorów teatru odchodzą "z kwitkiem". Już panie sekretarki informują, że nie są potrzebni...