Toruń. "Klub Hipochondryków" gościnnie u Horzycy
24 października na scenie Teatru Horzycy "Klub Hipochondryków" warszawskiego Teatru Syrena. Dwa razy możemy obejrzeć w Toruniu komedię, która na co dzień święci triumfy w stolicy. Spektakl cieszył się tak ogromnym powodzeniem, że powstała nawet jego druga część.
Antykwariusz Leo (w tej roli Zbigniew Zamachowski) zostaje porzucony przez swojego dotychczasowego partnera. Ken (Wojciech Malajkat) jest w trakcie rozwodu. Tomowi (Piotr Polk), który ma za sobą bogatą przeszłość amanta, zaczynają podobać się coraz młodsze kobiety. To główni bohaterowie "Klubu Hipochondryków", cieszącej się popularnością komedii Teatru Syrena. Starania o to, aby sprowadzić tę komedię do Torunia, zajęły siedem lat! Ale udało się.
"Klub Hipochondryków" opowiada o trzech zmagających się z życiem 40-latkach, którzy cierpią na urojone choroby. Sztuka wyszła spod pióra Meggie W. Wrightt. Kim ona jest? Informację ujawniono dopiero po tym, jak napisana przez nią sztuka odniosła sukces. Pod tym pseudonimem ukrywa się bowiem występująca również w spektaklu... aktorka Magda Wołłejko-Polk. Popularność "Klubu Hipochondryków" sprawiła, że napisała nawet drugą część przygód głównych bohaterów. Obie przeniósł na scenę Wojciech Malajkat.
Oprócz wymienionych aktorów w "Klubie Hipochondryków" zobaczymy również Piotra Siejkę, Marcina Piętowskiego i Martę Walesiak. Warto zaznaczyć, że autorem dwóch piosenek skomponowanych specjalnie na potrzeby tego spektaklu jest Zbigniew Zamachowski, który za rolę Leo otrzymał nominację do nagrody Feliksa Warszawskiego. Scenografię przygotował Allan Starski, laureat Oscara za "Listę Schindlera".
