Artykuły

Z opóźnionym zapłonem

W Teatrze Polskim w Poznaniu od dwóch sezonów nie ma tzw. łatwych premier. Każda z 14 przygotowanych tu sztuk wywoływała żywą dyskusję

"Hamlet wtóry" - sztukę z tekstem Romana Jaworskiego ("specjalisty od Witkacego") - wyreżyserował Maciej Prus. Około 1910 r. Jaworski napisał sztukę - jak sam mówił "dla żartu" - by pokazać, jak może wyglądać teatr XX wieku.

Maciej Prus przez 7 lat zabiegał o wystawienie Jaworskiego w teatrze. Udało się to teraz, w Poznaniu. I co się okazało? Po pierwsze, że tekst jest aktualny, po drugie, że wyprzedza dokonania Witkacego, po trzecie -jest łącznikiem między Micińskim a Witkacym. Gdyby nie zaginął, mógłby odegrać doniosłą rolę w polskim dramacie. Jego aktualność polega na opisie polskich emocji, skłonności do negowania wcześniejszych wyborów, nieumiejętność podporządkowania się regułom politycznym.

Porównanie dramatów Witkacego z "Hamletem wtórym" może poddać w wątpliwość nowatorstwo i oryginalność rozwiązań stosowanych przez autora "Szewców", a nawet zastanawiać się nad jego teorią "czystej formy". Jak to możliwe, że przez tyle lat nikt nie upomniał się o Romana Jaworskiego? Spektakl poznański może zapoczątkować proces przywracania "Hamleta wtórego" naszej literaturze, teatrowi, bo nie sposób udawać, że niczego ta sztuka nie zmienia. Fakt ten ustawia przedstawienie Prusa wśród ważniejszych realizacji kończącego się sezonu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji