Artykuły

Świat, który otaczał mnie przez całe artystyczne życie

Rozmowa z prof. JADWIGĄ ROMAŃSKĄ - z okazji wydania jej płyty i jutrzejszego spotkania w Operze Krakowskiej, której przez lata była niezrównaną primadonną

Czekałaś na tę płytę długo... I wreszcie jest. Przepiękna.

- I tak bardzo jestem z niej rada, zwłaszcza że ślicznie wydana. A przy tym odzwierciedla mnie całą - moją postać, duszę, moje rozumienie sztuki...

I Twoje największe artystyczne kreacje - Gildę, Cho-Cho San, Lakme, Mimi, Violettę...

- Wrócę jeszcze do mej radości, spotęgowanej i faktem, że przez tyle lat wzruszały mnie a zarazem bolały skargi melomanów pytających, dlaczego nie ma płyty w wersji CD...

Przypomnijmy, ostatni Twój longplay, wydany przez Polskie Nagrania, ukazał się 40 lat temu; były to właśnie arie operowe nagrane z Orkiestrą Polskiego Radia i Telewizji.

- I też od paru lat wiele osób starało się skłonić Polskie Nagrania do wydania tej płyty; przyznam, że już traciłam wiarę, że się jej doczekam. Aż zdarzył się cud, a wszystko znów po części za sprawą mojego ukochanego rodzimego Sosnowca, a także twojego wywiadu-rzeki ze mną, książki "Moje woperowstąpienie" ...

...którą organizatorzy sosnowieckiego Międzynarodowego Konkursu Tenorów, zaprosiwszy Cię do jury, ofiarowali laureatom i jurorom.

- I któregoś dnia Zdzisława Donat, która też była jednym z jurorów, przeczytawszy w ciągu nocy książkę, wzruszona, opowiedziała mi, jak wielkie wrażenie wywarła na niej opowieść o moim losie, o mojej karierze... W Warszawie podzieliła się swymi odczuciami z Adamem Zwierzem, który w latach 60. debiutował u mego boku w Operze Krakowskiej w "Rigoletcie" Verdiego. I to Adam, po lekturze, postawił sobie za punkt honoru doprowadzenie do wydania mojej płyty w wersji kompaktowej. To dzięki jego poświęceniu, jego wyjątkowo pięknej postawie jest ta płyta. Nie mam słów uznania dla Adama, który najpierw szukał moich nagrań w rozgłośniach, a potem mozolnie zabiegał, by płyta, mimo kłopotów, jakie mają Polskie Nagrania, jednak wyszła. Z wielkim smutkiem myślę o tym, że podczas promującego ją spotkania w Operze Krakowskiej chorego Adama nie będzie.

Z wdzięcznością myślę o prezydencie Krakowa, prof. Jacku Majchrowskim, który osobiście zaangażował się w wydanie płyty, doceniając moją miłość i oddanie dla Krakowa. Miasta moich uniesień i zachwytów, miasta, którego nigdy nie potrafiłam opuścić. I, myślę, nie jest to tylko kwestia więzów, jakimi łączy profesora Majchrowskiego i mnie nasza mała ojczyzna - Sosnowiec. Sądzę, że oboje kochamy i Kraków, i sztukę. Nieprzypadkowo to za prezydenta prof. Majchrowskiego Kraków doczekał się tak ważnych festiwali, jak Sacrum Profanum, Misteria Paschalia czy Festiwal Muzyki Polskiej, w ramach którego będę mogła jutro spotkać się w Operze z moją wierną mi publicznością.

Na płycie jest 11 arii - hitów z największych oper, o czym już pisała na naszych łamach Anna Woźniakowska...

- Niestety, wielu innych nie zdołano odszukać, ale jest przecież m.in. nagrana przeze mnie na czarną płytę "Bastiene i Bastienne" Mozarta; mam nadzieję, że też ukaże się na CD, wszak to rarytas - Krakowska Orkiestra Kameralna pod batutą Kazimierza Korda ze mną, Kazimierzem Pustelakiem i Jerzym Sypkiem. Do dziś jest to jedyne nagranie tego dzieła w Polsce.

Jak wiem, Twoim marzeniem byłoby także wydanie śpiewanych przez Ciebie pieśni polskich, w tym Szymanowskiego, Pankiewicza i Karłowicza, których byłaś niezrównaną interpretatorką...

- Pewnie, że bym chciała, by je przypomniano. Już nie dla mnie, miałam szczęście dostąpić tylu zaszczytów... Przecież to są perły polskiej muzyki. Niechby trafiały do kolejnych pokoleń - słuchaczy, młodych śpiewaków. Niechby je poznawali.

Maestro Droga, posłuchałaś po latach swych zmasterowanych już nagrań i jakie było Twoje pierwsze wrażenie?

- Powrócił mój świat, świat, który otaczał mnie przez całe moje artystyczne życie... Powróciły tamte postaci, sceny, obrazy, tamte nigdy niewygasłe emocje... A teraz wierzę, że emocje te odżyją w słuchaczach tej płyty. Nawet jeśli nie mieli okazji widzieć mnie na scenie.

***

Jutro spotkanie

Spotkanie z prof. Jadwigą Romańską, jako impreza towarzysząca Festiwalowi Muzyki Polskiej, odbędzie się jutro w Operze Krakowskiej o godz. 15. Wezmą w nim udział także m.in.: Bożena Zawiślak-Dolny, Iwona Socha, Andrzej Biegun. Bezpłatne wejściówki - w kasie Opery. Po spotkaniu sprzedaż wspomnianej płyty i książek poświęconych Maestrze, na których złoży ona autografy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji