Artykuły

Łódź. Komornik w Fundacji Dialogu Czterech Kultur?

Na rzecz Ryszarda Macieja Okuńskiego, byłego dyrektora Festiwalu Dialogu Czterech Kultur w Łodzi, sąd rozstrzygnął spór pomiędzy nim, a Fundacją Dialogu Czterech Kultur Barbary i Katarzyny Knychalskich.

Spór dotyczył kolejnych 50 tys. zł - drugiej części odprawy dyrektora po odejściu ze stanowiska. Za pierwszym razem, przed tegoroczną edycją festiwalu, komornik zajął prawo do nazwy i znaku festiwalu. Tym razem może być podobnie.

- Będziemy pisały odwołanie - mówi Katarzyna Knychalska. - Niewykluczone, że zapłacimy należność z własnych środków.

Okuński twierdzi, że kupnem praw do nazwy zainteresowana jest warszawska firma. Wiceprezydent Wiesława Zewald jest zdania, iż miasto powinno się zainteresować prawami do znaku, gdyż stanowi on spuściznę miasta. Miasto może kupić prawa od komornika. Czy będzie to kompetencją prezydenta, czy też będzie wymagana zgoda Rady Miejskiej, zależy od kwoty, jakiej ewentualnie zażąda komornik.

Wyjaśnienie Redakcji

Od Katarzyny Knychalskiej, pełnomocnika zarządu Fundacji Dialogu Czterech Kultur w Łodzi, otrzymaliśmy wyjaśnienie , iż ''Prawa do nazwy i znaku Festiwalu Dialogu Czterech Kultur są wolne od wszelkich obciążeń osób trzecich. Tym bardziej nie są przedmiotem zajęcia komorniczego. (...) Prawa do nazwy i znaku Festiwalu Dialogu Czterech Kultur nie są przedmiotem żadnej oferty handlowej, nie są wystawione na sprzedaż, nie będą również wystawione na sprzedaż w przyszłości''.

Za pomyłkę przepraszamy

Redakcja ''Polski Dziennika Łódzkiego''

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji