Artykuły

Warszawa. Oświadczenie Teatru Dramatycznego

Cieszy nas fakt, że "Gazeta Wyborcza" wyraża zaniepokojenie sukcesywnym obcinaniem budżetów na działalność artystyczną teatrów. Martwi, że dziennikarki wykorzystują krytyczną sytuację finansową do antagonizowania publiczności i środowiska teatralnego.

Bardzo cieszy nas fakt, że "Gazeta Wyborcza" głośno wyraża zaniepokojenie nas wszystkich - twórców kultury - sukcesywnym obcinaniem budżetów na działalność artystyczną teatrów. Zmniejszenie dotacji dla Warszawskich Spotkań Teatralnych niewątpliwie jest zadziwiającym ruchem władz Miasta, które walczy przecież o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

Martwi nas natomiast, że dziennikarki "Gazety Wyborczej" wykorzystują krytyczną sytuację finansową instytucji kulturalnych do antagonizowania publiczności i środowiska teatralnego. Warszawskie Spotkania Teatralne oraz organizowany przez Teatr Dramatyczny Międzynarodowy Festiwal Teatralny WARSZAWA CENTRALNA zostały przedstawione jako konkurencyjne wobec siebie wydarzenia, rzekomo rywalizujące o fundusze miejskie na realizację własnych projektów. Taka interpretacja faktów jest nieporozumieniem.

Oba warszawskie festiwale mają całkowicie odmienny profil i charakter. Spotkania stanowią coroczny przegląd najlepszych przedstawień z Polski. Warszawa Centralna zaś jest międzynarodowym festiwalem programowym, który odbywa się co dwa lata i zgodnie z testamentem Konstantego Puzyny, pierwszego kierownika literackiego Teatru Dramatycznego, pokazuje teatr "antywerystyczny, środowiskowy, intelektualny i polityczny". Oba festiwale dopełniają się zatem, a nie ze sobą konkurują.

W innych miastach istnieją międzynarodowe festiwale teatralne, których budżety przekraczają łączne budżety Spotkań i Warszawy Centralnej. Wrocławski Dialog co dwa lata otrzymuje budżet z miasta ok. 4 mln złotych, krakowska "Boska Komedia" natomiast ok. 2 mln złotych. Być może problemem jest raczej brak w Warszawie właściwej polityki kulturalnej, która wspierałaby rozmaitość oferty artystycznej i kulturalnej oraz zabezpieczałaby budżety pozwalające na realizację projektów na wysokim poziomie.

P.S.

Sprowokowani komentarzem Doroty Wyżyńskiej, jakoby festiwal Warszawa Centralna był "niszowy i nieudany", pragniemy zaznaczyć, że Warszawę Centralną odwiedziło ponad 3.700 widzów. Cztery spektakle osiągnęły ponad 100-procentową frekwencję: "Glissando", "Głęboko na pięć sążni mój ojciec leży...", "Adam Duch", "Klub Polski". Na przedstawienia festiwalowe sprzedaliśmy ponad 350 wejściówek w cenie 35/45 PLN. Na instalacje z pogranicza teatru i sztuk audiowizualnych: "Communitas", "Azyl Fryderyk" wstęp był bezpłatny.

Ponadto nasze działania zostały docenione: już po raz drugi otrzymaliśmy nagrodę magazynu AKTIVIST "Nocny Marek" w kategorii TEATR ROKU. Na tę nagrodę, jak podaje jury, zasługują tylko te instytucje, które wchodzą w relację i reakcję z otaczającą przestrzenią, odnoszą się do namacalnej rzeczywistości swojego miasta, problematyzują bieżące palące kwestie. Które odkrywają dla widzów nieoczywiste przestrzenie, nieznane szerokiej publiczności ekipy teatralne i młode talenty. Te wszystkie postulaty spełniliśmy, zdaniem jury, w ramach naszego flagowego projektu, tym razem dedykowanego "migracjom" - tematowi, który (...) będzie w Polsce stopniowo zyskiwał na znaczeniu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji