Poznań. Grobelny: zapraszam przeciwników Hinca
Prezydent Ryszard Grobelny chce się spotkać po Nowym Roku z naukowcami, artystami i politykami, którzy wysłali do niego list z żądaniem dymisji odpowiedzialnego za kulturę wiceprezydenta Sławomira Hinca. Pod apelem wciąż podpisują się kolejne osoby.
- W oparciu o naszą ocenę pracy zastępcy prezydenta Sławomira Hinca stanowczo domagamy się jego dymisji - napisało wczoraj do prezydenta Grobelnego 27 wykładowców akademickich, ludzi kultury i polityki. W liście ostro krytykują Hinca i wyliczają jego porażki, m.in. klęskę w staraniach Poznania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, nierozwiązane problemy lokalowe teatrów Strefa Ciszy, Polskiego Teatru Tańca i studyjnego kina Muza oraz konflikt ze środowiskiem artystycznym.
Wczoraj Anna Szpytko, rzeczniczka Ryszarda Grobelnego, powiedziała "Gazecie": - Prezydent zapoznał się z listem i po Nowym Roku zaprosi jego sygnatariuszy na rozmowę na temat protestu i Sławomira Hinca. Prezydent ma dużo spotkań i nie ma czasu, by porozmawiać na ten temat z dziennikarzami.
Wczoraj pod listem z żądaniem dymisji Hinca podpisały się kolejne osoby, m.in. naukowcy prof. Jerzy Fiećko, prof. Grzegorz Dziamski, prof. Krzysztof Trybuś i prof. Barbara Sienkiewicz oraz Marta Strzałko i Jarosław Siejkowski z Teatru Biur Podróży. - Czekamy na kolejnych sygnatariuszy, którzy mogą się dopisywać m.in. za pośrednictwem strony www.my-poznaniacy.org, a wkrótce również portalu Facebook - mówi Anna Wachowska-Kucharska, współautorka protestu.
W poniedziałek na temat protestu będą rozmawiać radni PO. Możliwe, że Platforma zaapeluje do Grobelnego, by odebrał Sławomirowi Hincowi zarządzanie kulturą i przekazał te kompetencje innemu wiceprezydentowi.