Wrocław. "Ścigając zło" w Capitolu
To tytuł najnowszego spektaklu, którego tematem jest kilkanaście piosenek z serii filmów o Jamsie Bondzie. Premierę przedstawienia zaplanowano na 27 stycznia.
Źródłem inspiracji dla realizatorów przedstawienia stała się historia głównego bohatera serii filmów o Jamesie Bondzie. - Nie jest to jednak spektakl o Bondzie, a raczej przedstawienie
inspirowane wszelkimi rodzajami sensacji i wszystkim co się wiąże z kinem akcji - mówił w czwartek podczas próby prasowej dyrektor Teatru Muzycznego Capitol i jednocześnie reżyser spektaklu Konrad Imiela.
Reżyser podkreślił, że tematem każdej z piosenek, które znalazły się w przedstawieniu, jest świat sensacji, którego uosobieniem jest James Bond. - Usłyszmy zatem piosenki o strachu, uwielbieniu idola, męskiej elegancji, czy utwory inspirowane gadżetami agenta - mówił Imiela.
Aktorzy wrocławskiego Capitolu zaśpiewają utwory po polsku i angielsku. Twórcy spektaklu zdecydowali się na napisanie polskich wersji tekstów. Nie są to tłumaczenia, lecz teksty
inspirowane oryginałem. - Nowe polskie teksty, których autorem jest Rafał Dziwisz, powstały, ponieważ oryginalne z filmów o Bondzie traktują w przeważającej mierze o nim samym - mówił Imiela.
W oryginalnych wersjach angielskojęzycznych będzie można usłyszeń m.in. takie przeboje jak "GoldenEye" czy "Diamonds Are Forever".
Realizatorzy spektaklu określają "Ścigając zło" jako rewię sensacyjną i podkreślają, żeprzedstawienie ma przede wszystkim bawić widzów. - Nie wadzimy się z Panem Bogiem, nie dotykamy
istoty człowieczeństwa, tylko robimy wszystko, żeby zabawić i rozerwać publiczność. Dlatego też zdecydowałem się określić to przedstawienie jako rewia sensacyjna - tłumaczył Imiela.