Zielona Góra. Od jutra "SPOT!" w Lubuskim
O banalnych, prostackich, zaniżających poziom tekstach reklamowych opowiada nowy spektakl Teatru Lubuskiego "SPOT!". Za jego powstaniem stoi Szymon Turkiewicz, szef wrocławskiej sceny Zakład Krawiecki.
- Bawi mnie i intryguje sztuczny język reklam, które słyszmy w radiu, oglądamy w telewizji. Zawsze zastanawiałem się, dlaczego postaci przemawiają do nas w tak nienaturalny sposób. Postanowiłem napisać spektakl, w którym bohaterowie rozmawiają ze sobą właśnie takim językiem - mówi Turkiewicz. Do jednego pliku edytora tekstu wrzucił ponad 1000 tekstów reklamowych, wymieszał je i nadał im dramaturgiczną strukturę. Do ironicznego tekstu dorzucił dziewięć piosenek, całość polał surrealistycznym sosem. - Powstał rozrywkowy spektakl, ale taki, który wymusza myślenie. Problemy, które w nim poruszamy, dotyczą wszystkich - opowiada Turkiewicz.
Czwórka aktorów (Magdalena Engelmajer, Anna Haba, Ernest Nita, Piotr Charczuk) bombarduje widzów słowami skonstruowanymi w taki oto sposób: - Chcesz poznać świat? Zacznij od języka! Kiedy perfekcyjnie opanujesz angielski lub niemiecki, będziesz mógł się idealnie zamaskować i nikt nie rozpozna w tobie Polaka!
Turkiewcz tłumaczy, że jako szef niezależnego Zakładu Krawieckiego, utrzymywał się z pracy w branży reklamowej. Działał w niej kilka lat. - Kiedy zaczynałem pisać reklamy, byłem przekonany, że tworzę małe dzieła sztuki. Szybko zorientowałem się, że tu nie chodzi o inteligentny przekaz, tylko o kierowanie słów do odbiorców o zaniżonym poziomie inteligencji - mówi reżyser.
Premiera spektaklu muzycznego "SPOT!" w piątek 11 lutego o godz. 19 na scenie kameralnej Teatru Lubuskiego.
