Kraków. Kolejny Mrożek w Łaźni, monodram w Nowym
W czwartek o godz. 19 w Łaźni Nowej kolejna premiera z całosezonowego cyklu prezentacji opowiadań Mrożka w adaptacji reżyserów, choreografów, performerów i lalkarzy. Warunek jest jeden - nie można dokonywać zmian w tekście.
Cały cykl to dziesięć spektakli, które przygotują jeszcze m.in.: Natalia Korczakowska, Weronika Szczawińska, Wiktor Rubin i Adam Walny. Kulminacją będzie Festiwal Opowiadań Mrożkowskich, który odbędzie się w czerwcu.
"Testament optymisty" wyreżyserowała Dominika Knapik. "Absurdalny i ironiczny ton opowiadania Mrożka stal się inspiracją do zrealizowania minimalistycznego spektaklu operującego językiem teatru tańca. Inscenizacja odwołuje się do klimatu filmów Akiego Kaurismakiego, który znakomicie koresponduje z ironią tekstu Mrożka. Szczególną rolę w spektaklu pełnią grane na żywo piosenki, będące rodzajem monologów wewnętrznych bohaterów nieudaczników. Spektakl, utrzymany w konwencji koncertu-stypy, układa się w wielopłaszczyznową narrację podejmującą problem śmierci w subtelny, pozbawiony patosu sposób" - czytamy w zapowiedzi.
Reżyseria i choreografia: Dominika Knapik, dramaturgia: Wojciech Klimczyk, aranżacje i konsultacja muzyczna: Anna Szwajgier. Obsada: Magdalena Przybysz, Dominika Knapik, Tomek Chotoniewski, Mikotaj Karczewski
***
"Akcja Medea w Teatrze Nowym
W piątek o godz. 19.15 w Teatrze Nowym (ul. Gazowa 25) zobaczyć będzie można spektakl Eweliny Marciniak, studentki reżyserii krakowskiej PWST, "Akcja Medea". Gra Julia Wyszyńska.
"Widoczny efekt. Ciało, w które się inwestuje. Najlepsza inwestycja na przyszłość. Wbrew wszystkiemu. Ciało przeciwstawione starości. Zatrzymane w punkcie granicznym własnego rozwoju. Potem może być już tylko gorzej. Nie wolno się zagapić. Medea już u Eurypidesa lamentowała tak, że sztuka nie wygrała konkursu. Jeżeli zdecydujemy się widzieć Medeę jako osobę, która kocha bez miary i czuje się kobietą porzuconą i zdradzoną, albo Medeę jako obcą, która przybywa z barbarzyńskiego kraju i czuje się jak uchodźca, to ją zrozumiemy. Starożytni nie rozumieli, a my zrozumiemy? Medea to jakieś monstrualne wyobrażenie. Jego potencjalna nosicielka - aktorka. Czy wygra konkurs ze swoim ciałem, językiem tekstu dramatu, ze swoim widzem? Rodzić czy zwariować? Kto pyta?" - czytamy w zapowiedzi.
W sobotę o godz. 19.15 - spektakl-koncert promujący debiutancką płytę Jacka Stefanika "Ćma". "To podróż w krainę muzyki nawiązującej do najlepszej tradycji brzmień rodem z Sojki czy grupy Raz Dwa Trzy. To próba zapisu wrażeń młodego artysty z ostatnich kilku lat. To historia miłości do kobiet, zdrad, romansów i knajp. Ćma to nasze lęki nocne, koszmary, ale też lot ku światłu, które niekiedy parzy!" - zachęca teatr.
Po koncercie o godz. 21 wernisaż prac Przemysława Kossowskiego