Artykuły

Byliśmy na castingu do "Księcia Niezłoma"

- Chciałbym zostać aktorem i rozwijać swoją pasję - mówi 11-letni chłopiec. - Zawsze jesteś taki poważny? - pyta Julia Pawłowska, reżyserka. - Jeśli o coś się staram - odpowiada chłopak. Takich kandydatów na aktorów przyszło do Teatru im. S. Jaracza blisko 30. Julia Pawłowska upatrzyła sobie kilku z nich. Kto wystąpi w "Księciu Niezłomie", zdecyduje w sobotę - pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.

Przed wejściem na Scenę Margines kolejka. Paweł jest uczniem IV klasy SP 3. Nie ma tremy, choć wie, ze casting to dopiero początek. Grał już w szkolnych przedstawieniach.

Śpiewa tylko kolędy

Dziewięcioletni Mateusz chce w życiu spróbować wszystkiego. To zdanie ujmuje Julię Pawłowską, reżyserkę spektaklu, ale chłopiec musi wykonać swoje zadania Najpierw C2yta krótki fragment "Księcia Niezłoma", potem dialog z tej sztuki, w którym partneruje mu Julia. Trochę gra. Chyba dobrze, skoro Pawłowska pyta: - Umiesz śpiewać? Chłopiec kiwa głową. - Ale nie znam żadnej piosenki, tylko kolędy...

I śpiewa "Wśród nocnej ciszy".

Przed salą prób czeka na niego mama. - O castingu usłyszeliśmy w radiu - mówi. - Mateusz chodzi do szkolnego kółka teatralnego. Ostatnio wystąpił w jasełkach. A przedtem w "Brzydkim kaczątku" i zagrał brzydkie kaczątko.

Marceli o castingu dowiedział się z ogłoszenia w szkole. Julia Pawłowska zaczyna pytaniem o śpiew. Marceli ciągnie sopranem "Jestem polskie dziecko". - Dlaczego akurat tę piosenkę wybrałeś? - pyta reżyserka, - Bo nauczyłem się jej w chórze - odpowiada chłopiec.

Potem razem czytają dialog. Pawłowska podpowiada: - Ty nie lubisz tej dziennikarki... Czytają jeszcze raz. - Byłeś kiedyś wredny? Spróbuj być wredny wobec niej - doradza. Marceli kiwa głową i znowu czyta. Słyszy uprzejme "dziękuję".

Wymowa i temperament

Wchodzą kolejni kandydaci.

- Mama mówi, że powinienem zostać aktorem - mówi jeden z nich. Jego przesłuchanie trwa bardzo krótko. Są kandydaci, których zatyka trema i nie są w stanie przeczytać zdania. Są tacy, którzy mówią prawie szeptem i tacy, którzy z czytaniem mają jeszcze kłopot. - Ważna jest wymowa, temperament, indywidualizm i poczucie humoru - wyjaśnia w przerwie castingu Julia Pawłowska. - I takiego chłopca szukam. Mam już kilku upatrzonych kandydatów. Zadzwonimy do nich wieczorem i zaprosimy na drugi casting. Tym razem sprawdzimy poczucie rytmu i umiejętność koncentracji.

W "Księciu Niezłomie" młody aktor nie wystąpi na scenie. Jego monolog będzie nagrany i wyświetlany podczas spektaklu. Autorem dramatu jest Mateusz Pakuła i, jak mówi Pawłowska, jego 10-letni brat Marcin. - Marcin to "wewnętrzne dziecko" Mateusza - mówi. - To rozrabiaka, którego rozsadza energia. I takiego chłopca szukam. Premierę "Księcia" zaplanowano na 7 maja.

Julia Pawłowska jest absolwentką krakowskiej PWST. Dotychczas pracowała na kilku polskich scenach. Wyreżyserowała "Miłość Fedry", "Alicję w krainie czarów", "Piotrusia Pana" i "Bliżej".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji