Artykuły

Kilka dni minęło od najnowszej prapremiery, a już rozpoczęły się przygotowania do kolejnej - również prapremierowej - realizacji. We wtorek Grzegorz Kempinsky spotkał się z aktorami na pierwszej próbie czytanej sztuki Bengta Ahlforsa "Komedia teatralna" we własnym przekładzie.

Spektakl zobaczymy w czerwcu. Nie bez przyczyny przypominam ów krótki czas. Akcja sztuki Ahlforsa rozpoczyna się bowiem dokładnie w takim samym momencie, w jakim znajduje się Teatr Osterwy: tuż po premierze, gdy jeszcze buzują emocje, również za sprawą - to kamyczek do naszego ogródka - recenzentów.

Tytuł sztuki mówi wszystko. Widzowie będą mogli zajrzeć za kulisy teatru, zobaczyć to, "czego nie widać" (oczywiście w optyce komediowej, a nawet satyrycznej). Jak wnoszącej taki właśnie tytuł komedii Michaela Frayna, która przed z górą 20 laty była grana w Teatrze Osterwy i cieszyła się dużym powodzeniem. Co nie dziwi, bowiem miejsca zazwyczaj niedostępne - intrygują.

Przypomniałem sztukę Frayna również dlatego, że utwór Ahlforsa nawiązuje właśnie do najlepszych tradycji komedii angielskich. Grzegorz Kempinsky [na zdjęciu] powiedział, że uwielbia taką formę, bowiem pozwala na zabawę teatrem i w teatr. A trzeba dodać, że nie tylko uwielbia, ale także wie, jak ją prowadzić, czego dowiódł w Lublinie realizacją "Boga" Woody'ego Allena.

Także tym razem zabawa zapowiada sięprzednia. Już pierwsze czytanie sztuki - jeszcze "na surowo" - dało przedsmak tego, czego możemy oczekiwać. Już teraz, tylko słuchając, bawiłem się świetnie, a widać było, że i artyści mieli sporo uciechy. Z niecierpliwością czekam na prapremierę.