Artykuły

Po kilku miesiącach pracy nowej dyrekcji Teatr Ochoty serwuje pierwszą w tym sezonie premierę. Już 9 maja widzowie będą mogli zobaczyć "Staruchę" w reżyserii Igora Gorzkowskiego. Wychodząca w miasto scena obiecuje, że to dopiero początek - pisze Dorota Kowalkowska w Metrze.

Oparte na powieści i manifestach Daniła Charmsa przedstawienie będzie próbą rekonstrukcji teatru oberiutów, legendy rosyjskiej awangardy. - Szybko zorientowaliśmy się, że mimo finansowej bryndzy i środka sezonu musimy spróbować zrobić premierę, zwłaszcza że stoimy w obliczu remontu i rewitalizacji teatru. Igor Gorzkowski długo chodził z tym tematem w zanadrzu - mówi Joanna Nawrocka, dyrektorka TO. Do spektaklu przygotowanego z Teatrem Centralnym w Lublinie udało się pozyskać świetnych współpracowników i obsadę - Anię Srokę, Wiktorię Gorodecką i Bartka Bobrowskiego z Teatru Narodowego, Andrzeja Mastalerza i Adama Ferency.

Premiera to potwierdzenie, że Teatr Ochoty nie próżnuje. Od czasu przekazania instytucji Joannie Nawrockiej i Studiu Teatralnemu "Koło" Igora Gorzkowskiego oraz Marcie Wójcickiej, zapomniany w ostatnich latach i niecieszący się najlepszą renomą teatr, powoli zyskuje nową twarz. Pomysł Biura m.st. Warszawy, by oddać placówkę stowarzyszeniu, na razie się sprawdza. Miejsce znalazło tutaj nie tylko "Koło" ze swoimi spektaklami (trzy można obejrzeć w maju), ale także inne teatry niezależne, m.in. Teatr Klancyk, Montownia, La M.ort, Supermarket. Dyrekcja otwarta jest na współpracę także z innymi grupami, jeśli tylko przyjdą z ciekawymi pomysłami.

Ośrodek Kultury Teatralnej

To nie tylko pełna nazwa Teatru Ochoty, ale także program planowanych przez niego działań: projektów edukacyjnych i akcji angażujących mieszkańców dzielnicy. Dwa najważniejsze to projekt Daj Przestrzeń (w ramach którego Studio Teatralne "Koło" umożliwia młodym artystom realizację pierwszych projektów) i Ognisko Teatralne - założone wiele lat temu przez Halinę i Jana Machulskich miejsce debiutu m.in. Wojciecha Malajkata i Cezarego Pazury, w którym dziś pod opieką zawodowców pracuje 140 osób.

W przyszłości TO planuje zatroszczyć się także o najmłodszego widza i rozwijać program dla bobasów, tworzyć "zielony teatr" - instytucję działającą z poszanowaniem środowiska naturalnego oraz organizować konsultacje społeczne. Bo nowa "Ochota" chce przez sztukę wspierać zmiany społeczne. Stąd powołanie przez Joannę Nawrocką już na początku dyrekcji Rady Programowej, w której obok ludzi teatru zasiadają m.in. socjolożka dr Maria Środoń, filozof dr Adam Lipszyc czy radna dzielnicy Ochota i współzałożycielka grupy Ochocianie - Ingeborga Janikowska-Lipszyc.

Dzielnica Ochota

To ona stała się najważniejszą, żywą i pełną niespodzianek sceną dla teatru. Zimą w ramach akcji "Ochota na zimę" prezentował w tutejszych kawiarniach offowe teatry. Podczas "Wietrzenia teatru" porządki w garderobach zamieniły się w otwartą licytację strojów i rekwizytów za grosze. Ale największą eksploracją Ochoty była kwietniowa akcja "Czytamy gdzie indziej". Aktorzy związani z TO czytali książki dla dzieci i dorosłych w różnych zakątkach dzielnicy, od garderoby, przez stary magiel po zakład fotograficzny.

Ale Teatr Ochoty rozwija się nie tylko lokalnie. W maju pokaże spektakl Teatru Arabesky z Charkowa "Czerwony Elvis" wg tekstu współczesnego pisarza ukraińskiego Serhija Żadana. W lecie odbędzie się wspólny projekt tego teatru i Studia Teatralnego "Koło" - w Charkowie pokażą spektakl wg specjalnie przetłumaczonych na ukraiński tekstów Witkacego, który potem odbędzie tournée Charków-Kijów-Lwów-Warszawa-Lublin.

Warto odwiedzić TO w maju i czerwcu, w ostatnich chwilach przed remontem. Po nim pojawią się nowe przestrzenie, stała kawiarnia, scena letnia i przestrzeń wystawowa. - Przez kolejne pół roku będzie pewnie o nas trochę ciszej, ale to też dobry czas na zweryfikowanie dotychczasowych działań i wreszcie porządne planowanie i stopniowe realizowanie pomysłów. Wrócimy na początku 2012!

My też wróćmy, ale zanim - wypróbujmy wspólnie teatralną majówkę!