Artykuły

Najważniejsza prostota

XVIII Biennale Sztuki dla Dziecka w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Historia Hamleta lalkami opowiedziana. Teatr, który technologicznie dorównuje grom komputerowym, a nie traci nic z teatralnej urody. Teatr tańca dla dzieci. A wszystko można sprowadzić do wspólnego mianownika: prostota.

Na Biennale Sztuki dla Dziecka szukam przede wszystkim ciekawego teatru. W tym roku zaczęło się bardzo dobrze, bo autorska wersja "Hamleta" przygotowana przez Adama Walnego jest fascynująca. Jego siła tkwi nie tyle w scenariuszu wykrojonym z arcydzieła Szekspira, ale w lalkach - marionetkach zamkniętych w akwariach, wydobywających jedynie bąbelki z ust. Walny zawsze zaskakiwał swoimi lalkami, tym razem postawił na techniki tradycyjne, ale poprzez umieszczenie ich w wodzie uzyskał efekt idealnie współgrający z bohaterami spektaklu. Oni bowiem są jak marionetki w rękach Ducha, który jest głównym reżyserem tragedii, który próbuje instrumentalnie traktować postaci dramatu.

Bohaterką "Animy" [na zdjęciu] dla odmiany nie jest żaden heros ani heroina kultury, ale zwyczajna dziewczynka Annie, która straciła ukochanego psa i próbuje dotrzeć do miejsca, dokąd zawędrowała jego dusza. Przejmująca opowieść w konwencji realizmu magicznego, w której klasyczna forma teatru lalkowego zderza się z nowoczesnymi środkami artystycznego wyrazy wynikającymi z użytych nowoczesnych technologii. Z tego zderzenia rodzi się nowa jakość. Dawno nie widziałem w teatrze tak pięknej formy. Giacomo Ravicchio, twórca Teatru Meridiano z Danii, jest mistrzem nastroju i subtelności. Potrafi o trudnych sprawach przemijania, śmierci, odchodzeniu bliskich opowiadać zwyczajnie, chwilami nawet zabawnie, nie tracąc nic z podniosłości chwili.

Niezależnie od Biennale Sztuki dla Dziecka Fundacja Art Stations zainaugurowała i czerwca nowy cykl "Stary Browar Nowy Taniec dla Dzieci". Jako pierwszy wystąpił duński zespół Aaben Dans, który zaprezentował spektakl zatytułowany "Ja, ty i My".

Spektakl adresowany jest do dzieci od pół roku do 4 lat. Maluchy z rodzicami siedzą na leżakach ustawionych wokół białego dywanu i niemal na wyciągnięcie małej rączki obserwują działania tancerki i tancerza. A ci, inspirowani dźwiękami i architekturą oryginalnych rusztowań tańczą, eksperymentują z możliwościami swoich ciał. Uruchamiają rekwizyty, które angażują zmysły maluchów... Trudno w to uwierzyć, ale nawet te najmłodsze dzieci reagowały na to, co się na scenie dzieje.

Trzy spektakle, trzy rodzaje teatru, inne poetyki i konwencje. Wspólne są prostota i uczciwość.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji