Słabość do demokracji
W ostatnim numerze Dialogu z 1957 r. opublikowano tekst dramatu angielskiego pisarza, Jamesa Barrie. Niezrównany Crichton, bo tak nazywała się ta sztuka, traktuje o demokracji. I to właśnie sprawiło, że zainteresowano się nią wtedy i że zainteresowano się teraz, przygotowując premierę w Teatrze Telewizji.
Akcja rozgrywa się na początku wieku w Anglii. Bohaterem jest lord mający ciągoty do równouprawnienia klasowego. Wydaje przyjęcia, na których honorowymi gośćmi jest jego własna służba. Słabostka lorda nie przysparza mu przyjaciół - wszyscy, nie wyłączając służby, mają za złe jego zachowanie. Lord jest jednak w swoich demokratycznych zapędach nieprzejednany. Aż do czasu...
Sytuacja zmienia się, gdy po katastrofie morskiej lord wraz z rodziną i służbą znajduje się na bezludnej wyspie. Warunki naturalne wymuszają inny od dotychczasowego podział ról. Panem grupy zostaje majordomus - Crichton, a lord zmuszony jest do wykonywania jego poleceń.
Po dwóch latach życia na wyspie, rozbitkowie wracają do Londynu. Co będzie dalej? Czy lord powróci do swych dawnych upodobań? Żeby sobie na te pytania odpowiedzieć, wystarczy obejrzeć sztukę. Jest to świetna zabawa, w której co bardziej dociekliwi zauważą na pewno podobieństwa między tym, co dzieje się w rodzinie lorda, a tym co dzieje się w naszym państwie.
Reżyserem przedstawienia jest Andrzej Maj, a grają w nim między innymi tak znakomici aktorzy, jak Edward Linde-Lubaszenko, Wojciech Malajkat, Zbigniew Zamachowski czy Mieczysława Dubrawska.
