Wrocław. Wkrótce premiera monodramu Bartka Porczyka
Bartek Porczyk - aktor Teatru Polskiego we Wrocławiu wraca do sprawdzonej, choć bardzo trudnej formy - monodramu. Pięć lat temu autorska "Smycz" przyniosła mu worek nagród. Ostatnie miesiące były dla artysty bardzo pracowite. W kwietniu nakładem Luny ukazał się jego debiutancki krążek "Sprawca". A już 18 czerwca na scenie kameralnej prapremiera "Farinellego".
Monodram inspirowany postacią jednego z ostatnich wielkich kastratów w historii opery to, jak piszą twórcy "instalacja mentalna, w której Porczyk spotyka się z Farinellim, męskość nasiąka kobiecością, a człowiek błądzi po obszarach zwierzęcia. To eksperyment na żywej tkance ciała, aktora, performera, sztuki. Czy żeby osiągnąć ideał, muszę wykastrować się z siebie? Pozbawić się prawa do błędu, asymetrii, przejęzyczenia i odruchów niekontrolowanych?".
Reżyseruje Łukasz Twarkowski, dramaturgiem jest Anka Herbut.