Artykuły

Katowice. Prezydent Uszok chce informacji o dotacjach do ESK 2016

- Minister kultury powinien przedstawić publiczną informację o wszystkich środkach budżetowych i unijnych, które trafiły do miast-kandydatów do tytułu ESK - uważa prezydent Katowic Piotr Uszok. Decyzje o podziale środków zapadły ponad dwa lata temu - odpowiada resort.

Podczas konferencji prasowej w środę poświęconej planom miasta po przegranym konkursie o tytuł ESK prezydent Katowic był pytany o przyznanie przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego 100 mln zł dotacji dla Wrocławia i ogłoszenie tej decyzji w momencie wizyty ekspertów konkursu o tytuł ESK. Wrocław ostatecznie zwyciężył w konkursie.

- Decyzje o podziale środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zapadły ponad dwa lata temu - napisano w przesłanym PAP w środę komunikacie resortu kultury, odnoszącym się do sprawy przyznania 100 mln zł Wrocławiowi. Resort zwraca uwagę, że dwie wrocławskie inwestycje zyskały akceptację komisji konkursowej i znalazły się na liście priorytetów do finansowania w perspektywie lat 2011-14.

" Wystąpienie o uruchomienie dotacji dla Wrocławia i innych miast nie nosi więc znamion nadzwyczajności - stanowi jedynie realizację długookresowych planów inwestycyjnych. Ze smutkiem przyjęliśmy więc zarzuty o rzekomej stronniczości ministerstwa i ewentualnym wpływaniu na wynik wyboru Europejskiej Stolicy Kultury, co absolutnie nie miało miejsca" - napisano w oświadczeniu.

Uszok mówił w środę, że nie kwestionuje decyzji o przyznaniu dotacji. "Moim zdaniem minister Zdrojewski powinien jednak w imię uczciwego państwa przedstawić informację na temat wszystkich dotacji udzielonych tak z budżetu państwa, jak i w ramach programów unijnych za jego kadencji na projekty inwestycyjne i na projekty miękkie, tak dla instytucji podległych ministrowi, jak i samorządowi wojewódzkiemu i miastom - w miastach ubiegających się o tytuł ESK" - powiedział.

Dodał, że taka informacja powinna być podana do publicznej wiadomości w mediach o zasięgu ogólnopolskim. "Wydaje mi się, że udzielenie tej pełnej publicznej informacji może rozwiać wiele wątpliwości" - ocenił prezydent Katowic.

Uszok zaznaczył też, że minister Zdrojewski odwiedzając pewien czas temu Katowice, publicznie potwierdził, że Śląsk był przez wiele lat traktowany po macoszemu. "Traktowano nas znacznie gorzej niż inne regiony; (minister - PAP) powinien zatem wykazać, że w jego kadencji sytuacja ta uległa radykalnej zmianie" - podkreślił prezydent Katowic.

Zdaniem Uszoka, argumentem nie może być tu zbliżająca się budowa nowej siedziby i sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Prezydent Katowic podkreślił, że choć jest to narodowa instytucja kultury, nowy obiekt dla niej buduje miasto, które w przyszłości będzie go również utrzymywało.

"Pytanie czy jest to powszechna praktyka w innych miastach" - wskazał Uszok przypominając, że koszt tej inwestycji to 265 mln zł, z których 120 mln zł pochodzi z Unii Europejskiej, a pozostałe 145 mln - z budżetu miasta.

Sprawa dotacji dla Wrocławia tuż przed rozstrzygnięciem konkursu o tytuł ESK wywołała kontrowersje nie tylko w Katowicach. W poniedziałek przedstawiciele środowisk artystycznych z Lublina wystosowali podpisany przez ok. 200 osób list do Zdrojewskiego, w którym domagają się m.in. wyjaśnienia kryteriów przyznania pieniędzy.

Jak napisano w komunikacie resortu kultury, dwa lata temu - oprócz wrocławskich inwestycji - zgłoszono także trzy inwestycje z Lublina. "Wszystkie zostały pozytywnie zaakceptowane i otrzymały dofinansowanie. Kolejna, czwarta zyskała dofinansowanie w ubiegłym roku. To wynik imponujący, zasługujący na szacunek - Lublin przedstawił dobre projekty i dobrze udokumentowane wnioski. Wrocław w 2009 roku otrzymał szansę na umowę dla jednej inwestycji infrastrukturalnej (Teatr Muzyczny), dwie do dzisiaj musiały czekać, a dwie zostały wykluczone (Muzeum Ziem Zachodnich i Muzeum Sztuki Współczesnej). To więc Lublin uzyskał 100-proc. wsparcie (więcej wniosków nie było), a nie Wrocław" - czytamy w komunikacie.

Jak podkreślono, "decyzja o przyznaniu środków na dwie inwestycje wrocławskie jest dziś jedynie uruchomieniem procedury przeniesienia z listy oczekujących na możliwe do podpisania" i nie jest to "żadna nowa decyzja".

Minister kultury Bogdan Zdrojewski komentował w poniedziałek sprawę jako "smutne nieporozumienie"; tłumacząc, że dotacje otrzymają też inne miasta, które czekają na nie od dawna i oceniając, że w żaden sposób nie zakłóciło to przebiegu konkursu ESK 2016. Jak tłumaczył, pieniądze pochodzą z Krajowej Rezerwy Wykonania - 67 mln euro - i mają być przeznaczone na wsparcie finansowe kilkunastu inwestycji nie tylko we Wrocławiu, ale też w Warszawie, Krakowie, Częstochowie i Poznaniu. RSS

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji