Poznań. The Krasnals kontra KP i Malta
Trybuną nowej prowokacji artystycznego kolektywu The Krasnals stał się mur okalający Starą Gazownię w Poznaniu. W nocy z poniedziałku na wtorek rozlepiono na nim trzysta plakatów, bardzo ostro piętnujących twórców związanych ze środowiskiem "Krytyki Politycznej". Rykoszetem dostało się też festiwalowi Malta.
Do niedawna główną formą artystycznej wypowiedzi Krasnalsów na temat komercjalizacji sztuki były obrazy - często szokujące, ale w większości przypadków pełne poczucia humoru. Tym razem jednak anonimowy kolektyw zaatakował czarno-białymi afiszami zawierającymi jedynie hasła, z których najłagodniejsze ("G... się nie dotyka / Joanna Rajkowska") jest cytatem z wywiadu Rajkowskiej dla "Głosu". Inne są mocniejsze:"Krytyka Polityczna, K... Polityczna", "Holocaustomania / Mirosław Bałka", "Sławomir Gnida Sierakowski Pasożyt" czy "Anda Gnida Rottenberg Pasożyt".
Co ciekawe, akcja jest według Krasnalsów... prawdziwym zakończeniem festiwalu Malta.
- Tegorocznym motywem przewodnim Malta Festiwal, było hasło "Wykluczeni". I jako jedynym udało nam się na nie odpowiedzieć. Bo jak wykluczonymi nazwać tych, którzy od początku biorą udział w tej imprezie otrzymując oficjalne zaproszenie? Nasza działalność nie miała nic wspólnego z całą korporacyjną otoczką tej imprezy - piszą w liście do "Głosu" The Krasnals.
- Nie będziemy komentować tej akcji - mówi rzeczniczka Malty Anna Reichel.
