Gdy mama staje się Pippi
Dziewczynka-łobuziak, bohaterka znanej dzieciom całego świata książki "Pippi Langstrump" podoba się młodszym i starszym. Dlatego przedstawienie w Teatrze Animacji cieszyć się będzie dużą popularnością.
To dosyć niecodzienny spektakl lalkowo-aktorski. Świetnie przygotowany, kolorowy, żywy. Cały czas coś się dzieje na scenie, nie ma chwili przerwy i momentu nudy.
Dzieci reagują świetnie na to, co dzieje się na scenie. Przeżywają kolejne przygody razem z małą niesforną dziewczynką. Wszystko opiera się na prostym pomyśle: dwoje dzieci nie wie, co zrobić w czasie wolnym. Mama postanawia zrobić im niespodziankę i nagle pojawia się jako Pippi. Dziewczynka o złotym sercu, sprawiedliwa, odważna, choć przewrotna i szalona.
Oczywiście zaczyna przeżywać przygody zaczerpnięte z popularnej książki Astrid Lindgren. Następuje zderzenie rzeczywistości ze światem magii i dziecięcych wyobrażeń. To dało realizatorom sposobność do wykazania się niesamowitą liczbą inscenizacyjnych pomysłów. Realizatorom udało się uruchomić pokłady teatralnej i dziecięcej wyobraźni. Świetnie to wszystko ilustruje muzyka Roberta Łuczaka, znanego poznańskiego kompozytora, który często pracuje na potrzeby teatrów. Uwagę zwraca także choreografia Moniki Kabacińskiej. Aktorzy przez cały spektakl muszą naprawdę się napracować, nabiegać, naskakać i natańczyć. To dla nich bardzo wyczerpujące przedstawienie, gdzie praktycznie ani przez chwilę nie pozostają w bezruchu.
Trudno wyróżniać najlepszego aktora. Oczywiście dzieci najwięcej opowiadają sobie o Pippi, czyli Sylwii Koronczewskiej, ale trzeba powiedzieć, że to naprawdę zgrany zespół.
I na koniec to, co przyciąga wzrok całej publiczności, czyli fantazyjna scenografia Dariusza Panasa, świetnie podkreślająca szaleńcze przygody przeżywane przez Pippi i jej przyjaciół.
Maluchy śledzą akcję z zapartym tchem i otwartymi buziami. Nieco mniej przeżywają je dorośli widzowie, ale przecież nie dla nich zostało ono zrealizowane. Naprawdę warto zobaczyć ten spektakl, szczególnie gdy ma się lat kilka bądź kilkanaście.
