"Shirley Valentine"
Gdański teatr Wybrzeże inauguruje sezon w nietypowy sposób. Na scenie Teatru Kameralnego w Sopocie będziemy mogli obejrzeć polską i angielską wersję sztuki Willy Russella "Shirley Valentine".
Angielski Theatre Royal z Plymouth zaprezentuje swoją "Shirley" czterokrotnie. We wtorek odbyła się premiera sztuki, ostatni angielski spektakl w piątkowy wieczór. Nicky Croyden, odtwórczyni roli Shirley, zbuntowanej gospodyni domowej, która chce radykalnie zmienić swoje życie, jest znaną aktorką teatralną i filmową. Występowała m.in. w Stratfordzie, Liverpoolu, Manchesterze. "Shirley" teatru z Plymouth jest w pełni kobiecym przedsięwzięciem. Sztukę reżyseruje Amanda Knott, absolwentka Royal Ballet School w Londynie, współpracująca z renomowaną Royal Shakespeare Company. Widowisko teatru z Plymouth zostanie przedstawione w języku angielskim. Polskim widzom, którzy mają kłopoty ze swobodnym rozumieniem angielszczyzny, zostanie udostępniona polskojęzyczna wkładka.
Z polskim spektaklem "Shirley Valentine" od kilku sezonów z powodzeniem podróżuje po Polsce Krystyna Janda. Przedstawienie w reżyserii Macieja Wojtyszko i scenografii Ewy Bystrzejewskiej zobaczymy 9 bm. na sopockiej scenie dwukrotnie, o 16 i 20. Pobyt aktorki na Wybrzeżu zdążył się już stać powodem małego skandalu w środowisku miejscowych dziennikarzy. W konferencji prasowej, zorganizowanej między spektaklami, wezmą udział tylko dziennikarze telewizyjni i radiowi. Prasie, w tym również recenzentom teatralnym, zaproszeń na konferencję poskąpiono. Cóż, trzeba będzie się zadowolić obcowaniem ze scenicznym wcieleniem wielkiej aktorki...